TYLKO U NAS. Mosiński: Nie ma możliwości zawieszenia prezesa NBP po postawieniu przed TS. Warto jednak, by ostatecznie wyjaśnił to TK

„Nie ma możliwości zawieszenia prezesa NBP, bo nie ma odpowiedzialności zbiorowej” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mosiński, poseł PiS, argumentując wniosek grupy posłów tej partii do Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów dotyczących postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.

Jeden z przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym mówi o tym, że „z chwilą podjęcia przez Sejm uchwały o pociągnięciu konkretnej osoby do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, osoba ta zawieszana jest w czynnościach związanych z wykonywaną funkcją czy stanowiskiem”. Czy prezes NBP mógłby zatem zostać zawieszony w wykonywaniu swojej funkcji po głosowaniu sejmowym ws. postawienia go przez TS?

Moim zdaniem taka interpretacja jest niezgodna z prawem, niezgodna z konstytucją, stąd wniosek do TK

— podkreśla Jan Mosiński.

Nie ma możliwości zawieszenia prezesa NBP, bo nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Decyzje były podejmowane przez organy kolegialne, jakimi są Rada Polityki Pieniężnej i Zarząd NBP. Zatem nawet gdyby ktoś postawił prezesa NBP przed Trybunałem Stanu, to nie ma możliwości, by zawiesić go w czynnościach związanych z wykonywaną funkcją

— dodaje.

Poseł PiS powołuje się na stanowisko prof. Ryszarda Piotrowskiego, prawnika z Uniwersytetu Warszawskiego.

Prezes NBP jest organem konstytucyjnym, który musi zachowywać niezależność od Sejmu. Ta niezależność jest bardzo ściśle związana z tym, aby w swojej działalności prezes NBP nie kierował się tylko interesami większości parlamentarnej. Zatem choć może nastąpić postawienie prezesa w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu, to nie oznacza, że można go zawiesić w urzędowaniu. Prezes banku centralnego nie jest osobą, którą w świetle ustawy o Trybunale Stanu można zawiesić w urzędowaniu

— zaznaczył prof. Piotrowski w rozmowie z portalem Business Insider. Mosiński zgadza się z tą interpretacją.

„Warto, by wypowiedział się na ten temat TK”

Podtrzymuję tę linię interpretacji pana profesora. Natomiast żeby ostatecznie wyjaśnić tę sprawę, to warto, by wypowiedział się na ten temat Trybunał Konstytucyjny

— podkreślił poseł PiS. Wskazał przy tym na sprzeczności elementów ustawy o Trybunale Stanu z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, jak również z konstytucją.

Jan Mosiński zwraca tez uwagę na polityczny wymiar całej sprawy.

Działania wciąż jeszcze obecnej opozycji wymierzone w prezesa NBP, osłabiają złotówkę i w ogóle naszą gospodarkę. Być może za twardą obronę złotego, brak akceptacji NBP co do przyjęcia euro – może za to opozycja chce się zemścić. Natomiast podnoszenie argumentu przeciw prezesowi NBP, że inflacja jest wysoka – tak, jest wysoka, ale w ostatnich miesiącach znacząco spadła dzięki różnym decyzjom RPP. To nie jest powód, by podejmować tak destrukcyjne działania wobec prezesa NBP

— zaznacza.

not. as

CZYTAJ TAKŻE: PiS chce zbadania zgodności z konstytucją zapisów ustawy o TS. W tle groźby opozycji wobec prezesa NBP. Wniosek już w TK