Bogdan Rzońca, europoseł PiS, na antenie wPolsce.pl ocenił nowy rząd premiera Mateusza Morawieckiego. „To jest bardzo ciekawe dla tych osób, które zawodowo nie zajmują się polityką” - zaznaczył europoseł PiS.
Tak naprawdę na co dzień tylko 8-10 proc. ludzi czyta przekazy polityczne. Reszta angażuje się w politykę tuż przed wyborami albo tylko i wyłącznie w trakcie wyborów. Wobec tego propozycja ekspercka premiera Morawieckiego powinna co najmniej wzbudzić zainteresowanie osób, które wolałyby słuchać nie sporów politycznych pomiędzy liderami wielkich partii, tylko wolałyby usłyszeć, co jest do zrobienia w Polsce, co poszczególny resort powinien zrobić, żeby Polakom żyło się lepiej
— powiedział Bogdan Rzońca.
Muszę powiedzieć, że te nazwiska mniej znane mogą być w takim wypadku gwarantem takiej rzetelności urzędniczej, administracyjnej, problemowej
— dodał.
„To jest bardzo dobry wybór”
Rzońca pozytywnie odniósł się też do obecności dobrze znanych ministrów w nowym rządzie premiera Morawieckiego - Szymona Szynkowskiego vel Sęka, Mariusza Błaszczaka i Marcina Warchoła.
To jest bardzo dobry wybór. Minister Szynkowski vel Sęk przebywał z nami wielokrotnie w Brukseli, bez przerwy kontaktował się z KE i PE. Zna kuluary i niuanse polityki UE. Jak najbardziej nie jest osobą przypadkową, wręcz bardzo doświadczoną, sprawdzoną. To dla mnie nie jest niespodzianka, że jest ministrem spraw zagranicznych. To bardzo dobry wybór
— mówił.
Jeśli chodzi o ministra Błaszczaka – dzisiaj nie ma ważniejszej kwestii niż bezpieczeństwo. Kontrakty z Amerykanami, Koreańczykami dotyczące wyposażenia polskiej armii w sytuacji, kiedy problemy wojenne na Ukrainie, w Strefie Gazy i nie tylko są bardzo skomplikowane, to to wszystko powinno być w rękach osoby odpowiedzialnej, która ma już wiedzę i doświadczenie i przede wszystkim nie będzie budowała nowych relacji, nie będzie nowych kierunków w sprawie zakupów, bo to czego Polska potrzebuje, to bezpieczeństwa i silnej armii. Gwarantem tego jest minister Błaszczak
— stwierdził.
Doktor habilitowany, młody człowiek Marcin Warchoł też nie jest przypadkową osobą. Był wiceministrem, trudno odmówić mu kompetencji, jest wykładowcą akademickim z bardzo dobrym przygotowaniem prawnym
— podkreślił.
Bogdan Rzońca podsumował ocenę nowego rządu premiera Morawieckiego.
Nie ma się do czego przyczepić. Ważne jest tylko to, żeby posłowie zechcieli posłuchać tych nowych ministrów oraz pana premiera i nie robili cyrku i igrzysk takich, że dzisiaj dla Polaków ważniejsze są jakieś komisje śledcze – bo przynajmniej na razie działa tak marszałek Hołownia (…). To wszystko ma krótkie nogi, czas błyskotliwych wypowiedzi pana marszałka może być bardzo, bardzo straconym czasem z punktu widzenia pragmatyki gospodarczej
— zaznaczył.
tkwl/wPolsce.pl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672512-rzonca-ocenia-nowy-rzad-nie-ma-do-czego-sie-przyczepic