„Rząd pana premiera Donalda Tuska, jeśli chodzi o konstrukcję ministrów, jest w 100 proc. zamknięty, ale to premier będzie informował, kto w tym gabinecie będzie” - powiedział na antenie Radia ZET Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO.
Z wypowiedzi Kierwińskiego wynika, że Ministerstwo Nauki najpewniej otrzyma polityk Lewicy, a Ministerstwo Zdrowia reprezentant KO.
Udział kobiet w polityce na pewno w tym rządzie będzie zwiększony
— zdradził też sekretarz generalny PO.
CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. Oto niemal pewny skład rządu Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego raz Lewicy. LISTA
Kierwiński ocenił zaprzysiężenie nowego rządu Mateusza Morawieckiego jako „cyrk pacynek Kaczyńskiego”.
CZYTAJ TAKŻE: Zaprzysiężenie nowego rządu Mateusza Morawieckiego o godz. 16:30 w Pałacu Prezydenckim. Szefowa KPRP podała szczegóły
Kaczyński bawi się nimi, by jeszcze przez kilka tygodni łupić, szabrować polskie dobra narodowe i porozstawiać towarzyszy pisowskich. (…) Kolejna odsłona tej tragikomedii. Bądźmy poważni. Wszyscy wiemy, że to jedna, wielka komedia i farsa. Jest walka o czas
— stwierdził, po czy zaczął iść w narrację na temat premiera Mateusza Morawieckiego jako polityka przegranego.
Siedzę naprzeciwko niemal pana Morawieckiego [w Sejmie - przyp. red.]. Ma twarz polityka przegranego. On wie, że przegrał wybory i przede wszystkim przegrał w PiS. Człowiek kompletnie nieobecny. Przegrał w polityce wszystko i będzie kozłem ofiarnym w PiS. Kaczyński nie wybaczy, że wybory nie zostały wygrane
— mówił Kierwiński.
Sekretarz generalny PO odniósł się też do słów Jarosława Kaczyńskiego o tym, że możliwy jest tzw. trzeci krok konstytucyjny, w ramach którego proponowany mógłby być ktoś z PSL-u.
CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński: Kształt rządu ekspercko-politycznego, który przedstawi premier Mateusz Morawiecki, to mój pomysł
Żeby był trzeci krok konstytucyjny, to drugi musi się nie powieść. A ja gwarantuję, że w drugim kroku premierem zostanie pan Donald Tusk
— zaznaczył.
Kierwiński: Zapora na granicy nie zostanie zlikwidowana
Uszczelnimy granicę tak, by ta zapora była skuteczna - powiedział sekretarz generalny PO, poseł KO Marcin Kierwiński, zapytany czy mur na granicy polsko-białoruskiej zostanie zlikwidowany przez rząd Donalda Tuska. Odpowiedział, że mur nie zostanie zlikwidowany.
Poseł Kierwiński w poniedziałek w Radiu Zet zapytany został m.in. o to, czy rząd Donalda Tuska zlikwiduje mur na granicy z Białorusią. Odpowiedział: „Nie. Uszczelnimy granicę tak, by ta zapora była skuteczna”.
Według danych Straży Granicznej, od początku roku na granicy polsko-białoruskiej było ponad 25,5 tys. prób nielegalnego jej przekroczenia. W marcu i kwietniu było po ok. 2,5 tys. takich prób, w maju ok. 3 tys. W czerwcu zanotowano ich również niespełna 3 tys. W lipcu było 4 tys. takich prób, w sierpniu blisko 2,8 tys., we wrześniu - niespełna 1,1 tys. a w październiku - 2 tys. prób. Od początku listopada takich prób było ponad 1,3 tys.
Na 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne.
SG wybrała niedawno wykonawcę takiej zapory elektronicznej również na rzece Bug, wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim.
Kto zasiądzie w nowych komisjach śledczych?
W komisjach śledczych powinny zasiadać osoby, które przez ostatnich osiem lat zajmowały się śledzeniem afer PiS - powiedział poseł KO Marcin Kierwiński, pytany, kto powinien być w składzie komisji śledczych: ds. „afery wizowej”, ds. Pegasusa oraz tzw. wyborów kopertowych.
Poseł Kierwinski w Radiu Zet pytany był m.in. czy już znane są kandydatury do komisji śledczych, jeśli chodzi o członków z ramienia większości sejmowej oraz czy wiadomo już, kto będzie kandydatami na przewodniczących trzech komisji śledczych.
Jesteśmy na ostatniej prostej tych ustaleń. Ja mogę tylko powiedzieć swoje prywatne zdanie, że w tych komisjach powinny zasiadać osoby, które przez ostatnich osiem lat (…) zajmowały się śledzeniem afer PiS
— odpowiedział.
Dopytywany czy chodzi o posłów KO Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę, powiedział: „Pan poseł Joński, pan poseł Szczerba, pan poseł (Robert) Kropiwnicki ewentualnie, pan Roman Giertych. To są wszystko osoby z gigantycznym i potencjałem, i wiedzą”. Dopytywany czy poseł Roman Giertych wejdzie do którejś z komisji śledczych, Kierwiński zaznaczył: „Nie chcę tego przesądzać, bo to będzie jego decyzja i decyzja władz klubu, ale ja uważam, że byłby świetnym kandydatem”.
Sekretarz generalny PO pytany był, akceptowani będą kandydaci PiS do tych komisji, bo np. poseł PiS, ustepujący minister edukacji Przemysław Czarnek chce być w tej komisji.
Zobaczymy. Zobaczymy kogo oni zgłaszają i w jakim obszarze. Jeżeli to będzie tylko po to, aby doprowadzić do zablokowania prac tej komisji, to (…) ja byłbym bardzo, bardzo ostrożny
— zaznaczył.
Zapytany został także, czy wyobraża sobie wejście do komisji ministra SWiA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika. „Ich sobie nie wyobrażam (…), wiem, że oni w tych komisjach będą uczestniczyć, ale na pewno jako przesłuchiwani”.
Odniósł się do stwierdzenia ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, że cieszy się, że będzie komisja w sprawie tzw. wyborów kopertowych, bo chce odkłamać to, co w tej sprawie zostało zakłamane.
Zobaczymy, czy będzie się cieszył, wtedy gdy będzie przesłuchiwany, bo będzie musiał odpowiedzieć na bardzo konkretne pytania
— powiedział poseł. Kierwiński zapytany został także, czy przed komisję zostanie wezwany prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiedział, że „jeżeli będzie to wynikało z wiedzy, którą zbierze komisja, to na pewno tak”.
Byliśmy z posłem (Cezarym) Tomczykiem na kontroli poselskiej w Ministerstwie Aktywów Państwowych, wtedy kiedy działy się te wydarzenia dotyczące wyborów kopertowych (w 2020 r). Tam spotykaliśmy się z jednym z przedstawicieli tego resortu. To było bardzo ciekawe, co wtedy powiedzieli panowie z ministerstwa aktywów. Powiedzieli: „my staramy się nic nie podpisywać, żeby wszystko podpisywał (premier Mateusz) Morawiecki”
— mówił.
Na najbliższym posiedzeniu we wtorek Sejm zajmie się trzema projektami uchwał, zgłoszonymi przez KO, dot. powołania trzech komisji śledczych: ds. „wyborów kopertowych”, czyli głosowania w wyborach prezydenckich w 2020 r., które z powodu pandemii COVID-19 miało się pierwotnie odbyć drogą korespondencyjną; ds. tzw. afery wizowej - czyli do zbadania legalności i prawidłowości działań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce od początku 2019 r. do 20 listopada 2023 r.; do zbadania legalności oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m. in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r.
tkwl/PAP/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672293-jonski-i-szczerba-w-komisjach-sledczychkierwinski-odpowiada