Myślę, że głównie to służy zasłonie dymnej, temu, by dalej w Polsce wprowadzać konflikt; dziś słyszałem o sześciu planowanych komisjach, więc jutro może usłyszymy o szesnastu - powiedział w TVP Info szef MKiDN Piotr Gliński, odnosząc się do zapowiadanych przez KO komisji śledczych.
Koalicja Obywatelska w środę skierowała do marszałka Sejmu trzy projekty uchwał ws. powołania sejmowych komisji śledczych: ws. tzw. afery wizowej, Pegasusa i tzw. wyborów kopertowych z 2020 roku. Projekty pojawiły się w czwartek na stronach sejmowych; otrzymały numery druków i zostały skierowane do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w czwartek, że we wtorek na posiedzeniu Sejmu w planach jest pierwsze czytanie tych projektów.
Opozycja powoła aż sześć komisji śledczych?
W niedzielę rano w TVN24 Barbara Nowacka (KO) mówiła, że te trzy komisje „idą na pierwszy ogień”.
To nie są jedyne komisje śledcze, jakie będziemy powoływać, bo tych komisji będzie przynajmniej jeszcze trzy
— powiedziała. Dopytywana, czy w takim razie komisji miałoby być sześć, potwierdziła. Pytana, czego miałyby dotyczyć kolejne trzy, odparła, że „przyjdzie czas”.
Jeszcze są np. tematy dotyczące afery respiratorowej i tego, w jaki sposób w ogóle funkcjonował rząd Mateusza Morawieckiego w czasie pandemii
— stwierdziła Nowacka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Maski opadły! Barbara Nowacka ujawnia plan zemsty swojego obozu: Będą jeszcze przynajmniej trzy kolejne komisje śledcze
„Zasłona dymna”
Do zapowiedzi powoływania komisji śledczych odniósł się w niedzielę wieczorem minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Dzisiaj słyszałem o sześciu, więc jutro może usłyszymy o szesnastu
— stwierdził. Według Glińskiego, „głównie służy to zasłonie dymnej”, „temu, żeby dalej w Polsce wprowadzać konflikt, i to taki konflikt, który jest rzadko spotykany w demokracji”.
Jak mówił, „w polityce i w demokracji to, że jest różnica zdań czy nawet konflikt, to jest natura spraw politycznych, ale jeżeli ten konflikt opiera się już w tej chwili na wulgarności - bo do języka publicznego polska opozycja wprowadziła w ostatnich latach po prostu określenia wulgarne, czyli zmieniła jeszcze bardziej, czy też bardziej obniżyła poziom kultury politycznej w Polsce przez to - to trudno jest prowadzić dyskusję, trudno jest prowadzić debatę” - stwierdził.
Niektórzy celebryci wprost mówili, że ich debata nie interesuje, ich żaden dialog chrześcijański czy niechrześcijański nie interesuje, tylko - i tutaj padają ciągle inwektywy. Takie życie publiczne tylko i wyłącznie Polskę może osłabiać
— ocenił.
Dlatego my cały czas z uporem mówimy, czy to o Koalicji Polskich Spraw, czy to o propozycjach programowych, bardzo szerokich
— dodał.
Opozycja chce politycznych igrzysk
W środę wieczorem biuro prasowe Koalicji Obywatelskiej poinformowało, że klub KO skierował do Sejmu projekty uchwał dot. powołania komisji śledczych ws. tzw. afery wizowej, Pegasusa i tzw. wyborów kopertowych. Zapowiedź ich powołania złożył lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Pierwszy projekt uchwały złożony przez klub KO dotyczy „powołania komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w okresie od dn. 1 stycznia 2019 r. do dn. 20 listopada 2023 r.”
Komisja śledcza ds. tzw. wyborów kopertowych ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenta RP w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego. W projekcie uchwały zapisano, że w szczególności komisja zbada działania ówczesnych członków Rady Ministrów, w tym premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i podległych im osób. Sprawdzi też, w jaki sposób realizowane były polecenia członków rządu w tym zakresie, zwłaszcza przez Pocztę Polską i Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych.
Złożono również projekt uchwały ws. powołania „komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystywaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od dn. 16 listopada 2015 r. do dn. 20 listopada 2023 r.”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672266-szesc-komisji-sledczych-glinski-to-zaslona-dymna