W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski aż 60,6 proc. ankietowanych pozytywnie oceniło Szymona Hołownię na stanowisku marszałka Sejmu. Przeciwne zdanie wyraziło 26,8 proc. respondentów. Czy sukces Hołowni będzie trwały? „Myślę, że to się zmieni. Teraz nowa większość Sejmowa pracuje na to, by podnosić pozycję Szymona Hołowni. W momencie, gdy już pojawi się premier Donald Tusk i jego ministrowie, to sądzę, że wszystko wróci do normy” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Zgodnie z sondażem dla WP, Hołownię pozytywnie na stanowisku marszałka Sejmu oceniają wszyscy wyborcy Trzeciej Drogi, 99 proc. wyborców Lewicy i 89 proc. wyborców KO, a nawet 16 proc. zwolenników PiS-u. Z czego wynika tak dobry odbiór społeczny lidera Polski 2050?
To jest spowodowane tym, że pan Hołownia ma teraz swoje przysłowiowe pięć minut. Jako że nie utworzono jeszcze nowego rządu, a Sejm staje się teraz główną areną rozgrywających się wydarzeń politycznych, to oczy opinii publicznej siłą rzeczy zwrócone są w tym kierunku. Szymon Hołownia mając pewne doświadczenie medialne, potrafi wykorzystać otrzymaną szansę, prezentując siebie zgodnie z populistycznymi oczekiwaniami jako człowieka, który dąży do konsensusu, stara się zbudować nową formułę funkcjonowania Sejmu otwartego, w którym to będziemy mieli do czynienia z otwartą debatą. To się chyba przebija do opinii publicznej i przynosi mu popularność
— zaznacza prof. Arkadiusz Jabłoński.
Hołownia jest sprawny medialnie, zdaje się, że dobrze przygotowuje się do spotkań z dziennikarzami, potrafi sypać różnymi bon motami i metaforami, jak chociażby tą dotyczącą kota Schrödingera i odniesienia tego do rządu Mateusza Morawieckiego. To zgrabne sformułowania, które potem są cytowane i to dodatkowo sprzyja patrzeniu przez opinię publiczną na Szymona Hołownię jako osobę z nieco innej formuły politycznej
— dodaje.
„Będzie musiał stanąć w tej roli, w której zawsze stawali marszałkowie”
Jednak zdaniem socjologa popularność Hołowni spadnie wraz z przejęciem władzy przez rząd Donalda Tuska i koniecznością rutynowego prowadzenia obrad Sejmu przez marszałka.
Zapracowanie na tę popularność będzie o wiele trudniejsze, bo marszałek Hołownia będzie musiał się borykać ze zwykłymi sytuacjami jakie mają miejsce w Sejmie, czyli na pewno opozycja będzie się starała za wszelką cenę przedstawiać swoje racje, które będą często w konflikcie z oficjalną polityką rządu. Wtedy pan marszałek, czy chce, czy nie, będzie musiał stanąć w tej roli, w której zawsze stawali marszałkowie, czyli utrzymywania porządku z izbie, częstego karania posłów
— mówi.
Prof. Jabłoński zwraca tez uwagę na to, że popularność Hołowni może wzbudzić irytację i określone działania ze strony Donalda Tuska.
Jest też kwestia tego, na ile premier Tusk i w ogóle KO dopuszczą do tego, by marszałek Hołownia budował swoją pozycję, a na ile wymuszą na nim takie rozwiązania i taki sposób prowadzeniu Sejmu, który będzie minimalizował jego pozycję do roli tylko i wyłącznie spikera
— podkreśla.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672216-prof-jablonski-holownia-bedzie-mial-coraz-trudniej