To oczywiste, że prezydent Andrzej Duda nie będzie uczestniczył w bieżącej polityce; nigdy nie był politykiem partyjnym i nigdy już nie będzie - powiedział szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. Zaznaczył, że po zakończeniu kadencji Andrzej Duda „nie zostanie działaczem partyjnym”.
„Interesem PiS jest to, by odwoływali się do tej prezydentury”
Szef Gabinetu Prezydenta RP w piątek w programie „Super Expressu” pt. „Dudek o polityce”, odnosząc się do czasu po zakończeniu kadencji prezydenta Andrzeja Dudy ocenił, że „mit 2015 roku i tego zwycięstwa, a także podtrzymania tego zwycięstwa w 2020 r., jest oczywisty, osiągnięcia tych 10 lat będą oczywiste”.
To Zjednoczonej Prawicy i PiS powinno zależeć na tym, aby w jakiś sposób zagospodarować te osiągnięcia prezydenta, a nie na odwrót
— zaznaczył.
To nie prezydent będzie miał interes polityczny w tym, żeby w jakiś sposób uczestniczyć w polskim życiu politycznym. Naprawdę, interesem PiS i Zjednoczonej Prawicy jest to, by odwoływali się do tej prezydentury, by odwoływali się do tego czasu, by namawiali - uważam, że tak powinni robić - oni powinni namawiać wręcz prezydenta do jakiejś aktywności
— wskazywał Mastalerek.
„Nigdy nie był politykiem partyjnym:
Jak podkreślił, „to jest oczywiste, że prezydent nie będzie uczestniczył w bieżącej polityce”.
Nigdy nie był politykiem partyjnym i nigdy już nie będzie
— wskazał. Dopytywany, czy prezydent Duda po zakończeniu kadencji nie będzie zainteresowany działalnością w żadnej partii politycznej, w tym głównie w PiS, Mastalerek odpowiedział: „Myślę, że nie będzie”.
Mogą naprawdę odetchnąć z ulgą niektórzy koledzy i z PiS, i z opozycji. Prezydent nie był działaczem partyjnym, zawsze skupiał się na pracy parlamentarnej czy też państwowej i już nigdy do tego nie wróci
— zaznaczył szef Gabinetu Prezydenta.
Jak wskazał, to tak „jak ktoś przeszedł grę komputerową, to najczęściej nie wraca do początku i przechodzi ją jeszcze raz, tylko kupuje inną i gra w inną”.
Prezydent Duda, odwołując się właśnie do gier komputerowych, „przeszedł grę”- dwa razy wygrał wybory prezydenckie. On nie wróci i nie zostanie teraz działaczem partyjnym, nie stanie na czele jakiejś partii, to jest niemożliwe
— powiedział.
Mastalerek zastrzegł jednak, że „oczywiście partie, czy jedna, czy dwie, czy więcej, jeśli będą chciały odnosić sukcesy, będą musiały zabiegać u prezydenta Dudy, będą musiały się odwoływać do jego prezydentury w jakiś sposób - to jest w interesie tych partii”.
Mastalerek: Wielka odpowiedzialność ciąży na prezesie PiS
Mastalerek mówił również o tym, że obecnie na prezesie PiS Jarosławie Kaczyńskim ciąży wielka odpowiedzialność, czy PiS „zagospodaruje centroprawicowy elektorat”.
A to nie jest oczywiste, bo ludzi ambitnych w Polsce nie brakuje, którzy będą go chcieli zagospodarować
— ocenił.
Nie mówię o perspektywie roku, dwóch czy czterech. Dla mnie przetrwanie partii, to będzie 20, 30, 40 lat. PiS istnieje 22 lata, to jest bardzo młoda partia, jeśli popatrzymy na partie na Zachodzie Europy. (…) Jeśli ma ona tyle trwać, to muszą być jasne, zdrowe zasady i musi być dobrze przeprowadzona sukcesja
— podkreślił Mastalerek.
Jak sprecyzował, chodzi m.in. o to, czy „będzie to formuła zapraszająca i otwarta czy zamknięta i wykluczająca”.
Ja zostałem po bardzo dużym sukcesie i to sukcesie niespodziewanym - czyli zwycięstwie prezydenta Andrzeja Dudy 2015 r. - usunięty z listy i uważam, z perspektywy partii, że wtedy partia i prezes Kaczyński popełnili błąd
— powiedział Mastalerek.
CZYTAJ TAKŻE: Mastalerek przypomina nowej większości sejmowej: To nie uchwała czyni sędzią TK, tylko powołanie przez prezydenta
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672094-mastalerek-prezydent-nigdy-nie-byl-politykiem-partyjnym