„Obok znanego i dobrze opisanego zagrożenia ze strony agresywnej Rosji, ta kwestia [centralizacja UE - aja] to w tej chwili najważniejsze wyzwanie dla przyszłości Polski jako suwerennego państwa. Warto mieć tego świadomość”- pisze na platformie X wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, przytaczając najczęstsze argumenty zwolenników federalizacji Unii Europejskiej. Jako przykłady podał wpisy redaktorów: Pawła Wrońskiego („Gazeta Wyborcza”) i Patryka Michalskiego (Wirtualna Polska).
Prawo i Sprawiedliwość od co najmniej kilku miesięcy przestrzega przed planami brukselskiej biurokracji, która chciałaby zmienić unijne traktaty, co w praktyce pozbawiłoby kraje członkowskie znacznej części kompetencji i umocniłoby władzę tych największych i najsilniejszych, zwłaszcza Niemiec. Przeciwnicy zmiany traktatów zwracają uwagę, że niebezpieczny zapis zmierzający w istocie do federalizacji Unii Europejskiej znalazł się w umowie koalicyjnej rządu Olafa Scholza z 2021 r.
Przedstawiciele nowej większości w polskim parlamencie jeszcze do niedawna przeważnie o tej sprawie milczeli. Podobnie jak media lewicowo-liberalne. To jednak już przeszłość. Zaledwie kilka dni po wyborach, w których Prawo i Sprawiedliwość, choć zdobyło najwyższy wynik, to nie uzyskało większości pozwalającej na samodzielne rządy, redaktor naczelny portalu Onet.pl Bartosz Węglarczyk przekonywał, że „Stany Zjednoczone Europy to konieczność”. Nieco później zmiany traktatów bronił były minister, ekonomista i publicysta Waldemar Kuczyński.
„Nic się nie dzieje!”
Uwagę na argumenty, którymi posługują się zwolennicy federalizacji/centralizacji UE zwrócił na platformie X wiceszef polskiej dyplomacji Paweł Jabłoński.
Zwolennicy centralizacji UE posługują się kilkoma rodzajami argumentacji. Często ze sobą sprzecznymi – bo adresowanymi do różnych odbiorców – ale zawsze w jednym wspólnym celu: powstrzymać sprzeciw wobec groźnej dla Polski zmiany 🇪🇺 traktatów. Jednych okłamać – innych zawstydzić – kolejnych przekonać, że to dla nich dobre – a tych, których się nie uda, wziąć z zaskoczenia
— napisał, w dalszej kolejności wyliczając te argumenty. Minister ocenia je jako fałszywe i dzieli na „5 głównych kategorii”:
1.@pisorgpl kłamie! Nie ma żadnej zmiany traktatów – NIC SIĘ NIE DZIEJE! Ewentualnie lekko zmodyfikowane: Spokojnie, JESZCZE nic się nie dzieje, to dopiero wstępny etap, luźne dyskusje…
— ten argument w formie lekko zmodyfikowanej można było usłyszeć we wczorajszej rozmowie sekretarza generalnego KO Marcina Kierwińskiego z radiową Trójką.
2.Spokojnie, wprawdzie całkiem sporo się dzieje – ale NA PEWNO SIĘ NIE UDA, nie będzie do tego większości. 3.Owszem, tak naprawdę to się dzieje, traktaty będą zmieniane – ale to BARDZO DOBRZE, zmiany są KONIECZNE, inaczej Unia Europejska zostanie sparaliżowana, upadnie! Kto się sprzeciwia – nie rozumie, jest zacofany. Antyeuropejski. Prorosyjski
— wyliczał dalej Jabłoński.
4.A w ogóle to za rządów PiS działo się TO SAMO (np. KPO, Ff55) – proponowane zmiany traktatów to żadna nowa jakość. Więc to w sumie bez znaczenia. 5.Wreszcie: tak naprawdę to dużo lepiej, żeby we wszystkim decydowała za nas Bruksela – tam rządzą FACHOWCY, EKSPERCI, nie to co u nas
— napisał wiceszef MSZ.
„Dziś to już niemożliwe”
Jak zauważył następnie, jeszcze do niedawna, a właściwie do przedstawienia przez ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka, posła Krzysztofa Szczuckiego i właśnie wiceministra Pawła Jabłońskiego uchwały ws. zmian traktatów UE, politycy ugrupowań aspirujących do stworzenia nowego rządu raczej przemilczali całą sprawę.
Dziś to już niemożliwe (w Polsce – bo w innych krajach UE to wciąż główna strategia)
— zwrócił uwagę Paweł Jabłoński.
Dziś i w kolejnych dniach będę się bardziej szczegółowo odnosić do tych argumentów – przedstawiać jakie są fakty, co może się wydarzyć w najbliższych miesiącach – i co zamierzamy zrobić, aby to zagrożenie powstrzymać. Zachęcam do śledzenia tej sprawy, do dyskusji i zadawania pytań
— dodał.
Obok znanego i dobrze opisanego zagrożenia ze strony agresywnej Rosji, ta kwestia to w tej chwili najważniejsze wyzwanie dla przyszłości Polski jako suwerennego państwa. Warto mieć tego świadomość
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
Przykłady wypowiedzi zwolenników federalizacji
W kolejnym wpisie wiceminister zamieścił dwa przykłady: obrazujący narrację nr 1 wpis dziennikarza Wirtualnej Polski Patryka Michalskiego oraz wpisujący się w narrację nr 5 tweet Pawła Wrońskiego z „Gazety Wyborczej”.
Pierwsze z brzegu przykłady. @patrykmichalski to narracja nr 1: PiS kłamie, nic się nie dzieje, nie ma żadnej zmiany traktatów. @PawelWronskigw to z kolei nr 5: Jest zmiana traktatów – i bardzo dobrze! Nie lubię tego premiera – więc wolę żeby decydowano za nas w Brukseli.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672062-jablonski-pokazuje-jak-klamia-zwolennicy-federalizacji-ue