Francja nie chce płacić unijnych kar w wysokości 0,5 mld euro za nieosiągnięcie celów w zakresie energii odnawialnej – pisze dziennik „Le Monde”. W 2009 r. rząd zobowiązał się do osiągnięcia progu 23 proc. energii odnawialnej w miksie energetycznym już w 2020 r.
Rząd nie zamierza płacić kar za nieosiągnięcie w 2020 r. europejskiego celu dotyczącego energii odnawialnej. Minister transformacji energetycznej Agnes Pannier-Runacher poinformowała unijną komisarz ds. energii Kadri Simson w piśmie z dnia 20 października br.
— podaje „Le Monde”.
Francja miała jednak możliwość osiągnięcia tego w sposób sztuczny, podobnie jak Belgia, Holandia, Słowenia, Luksemburg i Malta poprzez zakup „statystycznych wolumenów” energii odnawialnej od państw, które przekroczyły swój własny cel.
Francuskie negocjacje
Rok temu minister Pannier-Runacher oszacowała, że państwo będzie musiało zapłacić za to opóźnienie około 500 mln euro, i rozpoczęła negocjacje ze Szwecją i Włochami.
Trwają negocjacje Francji z UE. Ministerstwo transformacji energetycznej wyjaśnia, że ma „plan działania”, aby to osiągnąć unijne cele. W środę rząd opublikował główne kierunki swojej nowej strategii energetyczno-klimatycznej, która zakłada zdecydowane ograniczenie zużycia paliw kopalnych i znaczący rozwój OZE
— — podaje „Le Monde”.
Podwójne standardy
Do kontrowersyjnej reakcji rządu francuskiego na konieczność uiszczenia unijnej kary za nieprzestrzeganie celów mixu energetycznego odniósł się polski wiceminister sprawiedliwości Michał Romanowski.
Francja narusza unijną dyrektywę i nie zamierza płacić kar. Czy Komisja Europejska sięgnie po mechanizm warunkowości i inne kary finansowe? Bardzo wątpliwe. Wszystko w duchu stosowania podwójnych standardów - dużym graczom po prostu wolno więcej
— napisał na platformie X Romanowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672038-francja-nie-osiagnela-celow-klimatycznych-nie-zaplaci-kary