Według najbardziej prawdopodobnego scenariusza, w połowie grudnia powstanie nowy rząd czwórkoalicji Koalicja Obywatelska - Polska 2050 - Polskie Stronnictwo Ludowe - Lewica. Przymiarki do obsady stanowisk ministerialnych są już bardzo zaawansowane. Z ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że nowy rząd „niemal na 100 proc.” będzie prezentował się następująco:
Donald Tusk - premier
Władysław Kosiniak-Kamysz - wicepremier, minister obrony narodowej
Krzysztof Gawkowski - wicepremier, minister cyfryzacji
Adam Bodnar - minister sprawiedliwości
Radosław Sikorski - minister spraw zagranicznych
Adam Szłapka - minister do spraw Unii Europejskiej
Marcin Kierwiński - minister spraw wewnętrznych i administracji
Tomasz Siemoniak - koordynator służb specjalnych
Bartłomiej Sienkiewicz - minister kultury i dziedzictwa narodowego
Andrzej Domański - minister finansów
Borys Budka - minister aktywów państwowych
Sławomir Nitras - minister sportu i turystyki
Barbara Nowacka - minister edukacji
Izabela Leszczyna - minister zdrowia
Dariusz Klimczak - minister infrastruktury
Krzysztof Hetman - minister rozwoju i technologii
Czesław Siekierski - minister rolnictwa i rozwoju wsi
Paulina Hennig-Kloska - minister klimatu i środowiska
Michał Kobosko - minister funduszy i polityki regionalnej
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - minister rodziny i polityki społecznej
Nieokreślony jeszcze kandydat Lewicy - minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jaka będzie to ekipa? Zwraca uwagę duża reprezentacja polityków, którzy nie kojarzą się z sukcesami - a nawet „wręcz przeciwnie” (Izabela Leszczyna). Widoczny jest także powrót „starej gwardii” Platformy (Sikorski, Siemoniak, Budka) oraz mała reprezentacja kobiet. Z pewnością Polacy, którzy oczekiwali „nowej jakości”, nie będą mieli zbyt wielu powodów do zadowolenia.
Zastanawia także zgoda Platformy i Trzeciej Drogi na powierzenie ministerstwa edukacji Lewicy. Przyniesie to Polsce nową falę napięć ideologicznych, i może okazać się początkiem końca tej ekipy.
Objęcie przez Władysława Kosiniaka-Kamysza funkcji ministra obrony - o czym informował już portal wPolityce.pl - potwierdza prezydenckie ambicje szefa PSL. Będzie to jednak także źródłem napięć w koalicji, bo Kosiniak-Kamysz stanie przed wyborem: albo zgodzić się na cięcia w programach zbrojeniowych, do czego będzie dążyła KO, albo podjąć ciężką walkę o pieniądze.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671980-ujawniamy-oto-niemal-pewny-sklad-rzadu-ko-td-i-lewicy