W „Faktach” TVN podano nieoficjalnie nazwiska nowych ministrów w gotowym już podobno rządzie Donalda Tuska. Jeden z resortów ma przypaść Radosławowi Sikorskiemu, który nie wystartował w wyborach parlamentarnych, a od 2019 r. jest europosłem. W kwestii stanowiska, które ma objąć Sikorski TVN popełnił jednak „wpadkę”: widzowie mogli bowiem dowiedzieć się, że politykowi ma przypaść resort „spraw zewnętrznych” (chodziło zapewne o Ministerstwo Spraw Zagranicznych).

Jakim resortem ma pokierować Sikorski?

Radosław Sikorski przez siedem lat był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. Stanowisko stracił po ujawnieniu nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele”, we wrześniu 2014 r. został natomiast marszałkiem Sejmu, którą to funkcję pełnił do czerwca 2015 r. Później wycofał się z aktywnej polityki aż do 2019 r., kiedy w wyborach do Parlamentu Europejskiego wywalczył mandat.

O tym, że w nowym rządzie, którym z dużą dozą prawdopodobieństwa pokieruje Donald Tusk (jeżeli dotychczasowemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu nie uda się zbudować Koalicji Polskich Spraw, którą zapowiedział na konferencji prasowej w miniony piątek) Sikorski miałby ponownie zostać ministrem spraw zagranicznych spekulowano od dawna. Politycy ugrupowań tworzących nową większość sejmową mówią dziennikarzom, że przyszły rząd jest już gotowy, a ministrowie zatwierdzeni już przez Donalda Tuska. Oficjalnie nie podaje się jednak żadnych konkretów personalnych.

TVN przedstawił w „Faktach” nieoficjalną listę ministrów. Widzowie stacji mogli dowiedzieć się, że Izabeli Leszczynie przypadłoby stanowisko ministra zdrowia. Lewicy zależy na MEN, które ma zostać rozdzielone z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Lewicowym kandydatem na ministra cyfryzacji jest Krzysztof Gawkowski, natomiast do resortu rodziny, pracy i polityki społecznej ugrupowanie proponuje Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.

Szymon Hołownia walczy o reprezentantów w resorcie klimatu i środowiska oraz rozwoju regionalnego. Pierwszy resort otrzymałaby Paulina Hennig-Kloska, drugi -Michał Kobosko. Ludowcy mieliby otrzymać infrastrukturę, rolnictwo i resort gospodarki.

Według nieoficjalnych ustaleń TVN ministrem sprawiedliwości miałby zostać były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Na czele Ministerstwa Finansów stanąć ma Andrzej Domański, nowym ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma zostać Bartłomiej Sienkiewicz. MAP przypadłoby Borysowi Budce, MSWiA - Marcinowi Kierwińskiemu. Jaką funkcję może - według TVN - objąć Radosław Sikorski? Czy chodzi o Ministerstwo Spraw Zagranicznych? Być może, choć stacja opisała ów resort jako „Ministerstwo Spraw Zewnętrznych”.

CZYTAJ TAKŻE: Nazwiska kandydatów na nowych ministrów podaje TVN. Szłapka ma otrzymać sprawy europejskie, Siemoniak specsłużby, Nitras sport

Symbol czy pomyłka? A jeśli pomyłka - to freudowska?

Wpadka TVN wywołała liczne komentarze. Na platformie X głos zabrał wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, który zwrócił uwagę, że choć obecnie nie istnieje w Polsce taka instytucja jak „Ministerstwo Spraw Zewnętrznych” nie oznacza to, że jest nowym „wynalazkiem”.

📜 Ciekawa sprawa – i symboliczna (jeśli to nie pomyłka). Ministerstwo Spraw Zewnętrznych istniało już w naszej historii, w czasach kiedy Polska najpierw nie była niepodległym państwem, a potem nasza niepodległość była kwestionowana. MSZew utworzyła w październiku 1918 Rada Regencyjna. Zmiana nazwy na Ministerstwo Spraw Zagranicznych – stosowaną do dziś – nastąpiła na przełomie stycznia i lutego 1919 r. Jeśli ktoś zamierza przywrócić @MSZ_RP nazwę z czasów, gdy Polska nie była niepodległym państwem… to jest to bardzo niepokojący sygnał, zwłaszcza w świetle propozycji zmian unijnych traktatów. Symbole w polityce nie są może najważniejsze — ale próba ich zmiany czasem sporo mówi o intencjach ludzi, którzy za tym stoją.

Wczoraj w Faktach przytrafiła się chyba freudowska pomyłka przy prezentacji potencjalnego rządu Tuska. Chociaż w sumie może to być bardzo ważne ministerstwo…

Sikorski - minister spraw ZEWNĘTRZNYCH. 🧐 Pewnie głównie rosyjskich

aja/X