Nie wykluczamy, że w przyszłym roku pewna forma wakacji kredytowych będzie utrzymana, ale - w mojej opinii - powinna ona być skierowana do osób faktycznie takiej pomocy potrzebujących; dostęp powinien być limitowany - powiedział w Radiu Zet poseł KO Andrzej Domański.
Jak poinformował PAP resort rozwoju i technologii, w czwartek do Sejmu trafił już ponownie przyjęty przez Radę Ministrów projekt nowelizacji ustawy ws. wakacji kredytowych. Rząd proponuje, by wakacje kredytowe obowiązywały także w 2024 r. Według projektu, zawieszenie spłaty kredytu w przyszłym roku będzie możliwe na warunkach, jakie obowiązują w br. Ale w stosunku do obowiązujących regulacji, ograniczono katalog osób uprawnionych do skorzystania z zawieszenia spłaty.
Taka możliwość przysługiwać będzie kredytobiorcom, których kwota kapitału udzielonego kredytu była nie wyższa niż 400 tys. zł
— przekazano.
Jak dodało ministerstwo, w przypadku gdy kwota kapitału udzielonego kredytu będzie wyższa niż 400 tys. zł, ale nie wyższa niż 800 tys. zł, zawieszenie spłaty będzie też możliwe. W takim przypadku koszt obsługi kredytu (rata kapitałowa i odsetkowa) będzie musiał przekroczyć 50 proc. dochodu gospodarstwa domowego. Oświadczając o spełnieniu tego warunku składający wniosek o wakacje kredytowe powinien wziąć pod uwagę średni miesięczny dochód z trzech miesięcy poprzedzających złożenie wniosku.
Domański pytany, czy wakacje kredytowe powinny obowiązywać w przyszłym roku, odparł, że „nie w takiej formie, jak do tej pory”.
Dopytywany, co to znaczy, że nie w takiej formie, poseł KO odparł: „To znaczy, że warunki rynkowe ulegają zmianie, stopy procentowe powoli, ale schodzą, są obniżane”.
Pamiętajmy, że wakacje kredytowe były wprowadzane w dosyć szczególnej sytuacji, inflacja nad którą nie zapanował NBP, potężna inflacja, która pustoszyła portfele Polaków spowodowała również później gwałtowne podwyżki stóp procentowych ze strony Rady Polityki Pieniężnej i w konsekwencji skokowy wzrost rat kredytów
— powiedział Domański.
Jak dodał, „wiemy, że znacząca część tych wakacji kredytowych, tych oszczędności z tytułu wakacji kredytowych została przeznaczona tak naprawdę na nadpłacanie kredytów”.
Mamy rozwiązania w systemie skierowane dla osób, które mają faktycznie problemy ze spłatą kredytów. I na tych rozwiązaniach powinien bazować system. W związku z czym absolutnie nie wykluczamy tego, że w przyszłym roku pewna forma wakacji kredytowych będzie utrzymana, ale - w mojej opinii - powinna ona być skierowana do osób faktycznie takiej pomocy potrzebujących
— oświadczył polityk.
Dopytywany, czy dostęp do tych wakacji kredytowych będzie ograniczony, Domański odparł: „W mojej opinii powinien być limitowany dla tych osób, które faktycznie takiej pomocy potrzebują”. Ale - jak dodał - „oczywiście to będzie jeszcze decyzja przyszłego rządu”.
Na uwagę, że premier Mateusz Morawiecki skierował już do Sejmu projekt ustawy o wakacjach kredytowych w takiej samej formule jak poprzednio i pytanie czy KO, Lewica i Trzecia Droga poprą ten projekt, Domański powiedział, że to rozwiązanie musi być przedyskutowane z partnerami koalicyjnymi.
Musimy zastanowić się nad takim rozwiązaniem, które obecna większość sejmowa będzie mogła poprzeć
— podkreślił poseł KO.
Dopytywany, czy partie koalicyjne poprą ten projekt, Domański odparł: „My przedstawimy nasz projekt, nasze rozwiązania dotyczące osób, które faktycznie mają problem ze spłatą kredytu hipotecznego”
Według niego, ludziom trzeba pomagać, ale „taka pomoc rozsypana dla wszystkich nie jest pomocą efektywną”.
I to, że osoby bardzo dobrze zarabiające również mogą z tych wakacji kredytowych korzystać - w mojej opinii - nie jest uzasadnione
— zaznaczył polityk.
Dopytywany, czy będzie nowy projekt ustawy w tej sprawie, Domański powiedział, iż myśli, że powinien być.
Myślę, że właściwym kryterium jest procent dochodu przeznaczany na spłatę kredytu
— podkreślił.
Decyzja rządu o pomocy kredytobiorcom w trudnym czasie
W lipcu 2022 r. rząd podjął decyzję o pomocy kredytobiorcom w trudnym czasie. Ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom weszła w życie pod koniec lipca 2022 r. W ramach wakacji kredytowych w 2022 i 2023 roku można było nie spłacać łącznie ośmiu rat kredytowych. Dotychczas obowiązujące wakacje kredytowe objęły 1,09 mln kredytów mieszkaniowych – wobec tylu kredytów banki pozytywnie rozpatrzyły wnioski o zawieszenie spłaty - przekazało ministerstwo.
Jak zaznaczono, kredyty objęte wakacjami stanowiły 57 proc. liczby wszystkich złotowych kredytów mieszkaniowych oraz 68 proc. wartości wszystkich złotowych kredytów mieszkaniowych.
Łączna wartość nadpłat kapitału dla kredytów objętych wakacjami kredytowymi, dokonanych od momentu objęcia danego kredytu wakacjami kredytowymi to 19,1 mld zł – 129 proc. łącznej wartości rat kapitałowych i odsetkowych, które zostały zawieszone, a byłyby wymagane do 30 czerwca 2023 r.
Domański był też pytany w radiu Zet o to, co będzie z kredytem zero procent na zakup pierwszego mieszkania, bo jest co, do tego spór w koalicji KO, Lewicy i Trzeciej Drogi.
Tego rozwiązania nie ma w umowie koalicyjnej. My się z żadnej obietnicy nie wycofujemy. Będziemy rozmawiać z naszymi partnerami w koalicji na temat możliwości wprowadzenia tego rozwiązania, być może w zmodyfikowanej formule
— powiedział poseł KO.
Domański został również zapytany o to, co by doradzał Donaldowi Tuskowi w sprawie niedziel handlowych, bo KO chce wszystkie niedziele handlowe, a Trzecia Droga mówi o dwóch w miesiącu.
W naszym programie były wszystkie niedziele handlowe. Będziemy szukać kompromisu. Będziemy przekonywać naszych przyjaciół do tego, aby tych niedziel handlowych w miesiącu było więcej
— powiedział Domański.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671083-ko-juz-planuje-limitowanie-wakacji-kredytowych