„PiS nadal może zgłosić kandydata na wicemarszałka Sejmu; w związku z tym zachęcam PiS, żeby nie robili z tego manifestacji” — powiedział w Programie I PR Marek Sawicki, PSL, odnosząc się do tego, ze Elżbieta Witek, PiS, nie została w poniedziałek wybrana na wicemarszałka Sejmu.
Na inauguracyjnych posiedzeniach Sejm i Senat wybrał marszałków, wicemarszałków i sekretarzy obu Izb. Kandydatka PiS na wicemarszałka Sejmu Elżbieta Witek nie uzyskała większości. Także w Senacie poparcia nie zyskał kandydat PiS na wicemarszałka Marek Pęk.
Zapytany o to Sawicki zaznaczył, że jest to wynik „ośmiu lat rządów PiS i traktowania innych środowisk politycznych”.
Dodał, że przyczynił się do tego również fakt, że posłowie PiS nie poparli w Sejmie żadnego z pięciu wicemarszałków zgłoszonych przez inne partie.
Nawet umizgując się do Trzeciej Drogi, nie głosowali za Piotrem Zgorzelskim. A oczekują, żebyśmy głosowali za ich kandydatami
— mówił.
Zarzuty wobec Witek
Sawicki zaznaczył, że nie zgadza się z zarzutami, które wobec Elżbiety Witek formułują Lewica i Platforma Obywatelska.
Ja traktuję te zastrzeżenia nie do końca jako uczciwe i rzetelne, dlatego że prowadzenie Sejmu wymaga czasami zachowań niestandardowych i wprowadzania pewnej dyscypliny. Pani marszałek, wydaje mi się, że tych granic nie przekraczała. Natomiast inni politycy uważają, że tak
— podkreślił.
Zaznaczył, że osobiście namawiał PSL i Polskę 2050 do głosowania za kandydaturą Witek.
Uważam, że dobry obyczaj parlamentarny powinien być taki, że nie wybieramy członków prezydium Sejmu czy prezydiów klubów poszczególnym klubom
— ocenił.
Sawicki podkreślił, że jest legalistą i uważa, że „dopóki ktoś nie jest skazany, to obowiązuje domniemanie niewinności”.
Nawet, jeśli zarzucamy marszałek Witek jakiekolwiek delikty konstytucyjne w trakcie prowadzenia obrad w poprzedniej kadencji, to trzeba je najpierw udowodnić i ewentualnie postawić przed stosowanymi organami, a nie robić oceny polityczne. No, ale w Sejmie mamy też do czynienia z oceną polityczną i większość tak zdecydowała
— stwierdził.
Co z kandydaturą Pęka?
Zapytany, dlaczego Senat nie poparł kandydatury Pęka na wicemarszałka, Sawicki powiedział, że nie wie, ale sądzi, że to „jest suma zdarzeń, która ma miejsce. Marek Pęk też był oskarżany o różnego rodzaju dość ostre, często nieparlamentarne wypowiedzi. Ja tego nie śledziłem” - mówił.
Przypomniał, że PiS w każdej chwili może zgłosić swojego kandydata.
W związku z tym zachęcam PiS, żeby nie robili z tego manifestacji
— zaapelował.
Sawicki został zapytany o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w poniedziałek w Sejmie zapowiedział, że ewentualne weto prezydenta nie może być usprawiedliwieniem dla niezrealizowania zapowiedzi i obietnic wyborczych.
Tak jak szanuję mocno pana prezydenta, to muszę powiedzieć, że ta część wypowiedzi była trochę kuriozalna. Ja w swojej wypowiedzi też nawiązywałem do tego, że w konstytucji mamy zapis o konieczności współdziałania organów. Pan prezydent powiedział: ja z wami współdziałał nie będę, będę wam ustawy wetował, ale wy musicie i tak zrealizować własne zobowiązania. To trochę, powiem szczerze, brzmiało naiwnie. No, ale poczekajmy, może pan prezydent zmieni swoje zdanie
— zastrzegł.
W zaparte idzie także Marcin Kierwiński, PO.
Miejsce w Prezydium Sejmu czeka aż PiS przedstawi jakąś porządną kandydaturę
— powiedział sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński. Jak zaznaczył, musi być to osoba, która „nie niszczyła polskiego parlamentaryzmu”.
Oczekiwanie na porządną kandydaturę
Kierwiński w rozmowie z PAP podkreślił, że szóste miejsce w Prezydium Sejmu „czeka aż PiS przedstawi jakąś porządną kandydaturę”.
Mówię porządną, tzn. taką, która przez ostatnie osiem lat nie łamała konstytucji, nie łamała prawa, nie niszczyła polskiego parlamentaryzmu
— dodał.
To jest miejsce w Prezydium Sejmu, mówiliśmy o tym bardzo jasno, dla przedstawiciela PiS-u. Tylko musi być to osoba, która w sposób elementarny zachowywała się przyzwoicie przez ostatnie lata
— powiedział sekretarz generalny PO.
Po odrzuceniu kandydatury Witek prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że jego formacja jest gotowa na brak wicemarszałka Sejmu i dodał, że PiS nie zgłosi innego kandydata.
Jeżeli będzie jakaś zmiana, to z tamtej strony
— stwierdził.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/670650-opozycja-pis-nadal-moze-zglosic-kandydata-na-wicemarszalka