„Jesteśmy na wstępnym etapie. Istnieje ogólna koncepcja, idea i będziemy teraz przez najbliższe tygodnie wypełniać treścią tę konferencję” - stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl wiceminister spraw zagranicznych, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: J. Karnowski w TVP Info: Prezes PiS wygłosił programowe przemówienie. Nowe traktaty UE to groza, oznaczają likwidację państwa polskiego

Zagrożenie z Brukseli

Prezes Jarosław Kaczyński podczas spotkania polityków Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie skomentował przebiegające w Parlamencie Europejskim prace, które dotyczą m.in. zniesienia jednomyślności w Unii Europejskiej, a także przeniesienia części kompetencji państw członkowskich na unijne organy. Oznaczałoby to koniec tzw. Europy Ojczyzn.

Musimy postrzegać tę inicjatywę, która jest przede wszystkim inspiracją Niemiec i Francji, jako inicjatywę podporządkowania sobie sterowności w Unii Europejskiej i likwidacji prawa głosu dla mniejszych i średnich krajów, w szczególności krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W wyniku tej reformy to głównie one – de facto – mogą stracić głos w decydujących sprawach dotyczących polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Musimy to postrzegać jako potężne wyzwanie dla naszego kraju, ale też wielu krajów naszego regionu

— powiedział Arkadiusz Mularczyk.

Polityk Zjednoczonej Prawicy odniósł się w tym kontekście do planowanej przez jego środowisko polityczne inicjatywy, uświadamiającej polskie społeczeństwo o zagrożeniach, wynikających ze zmian w Traktatach Unii Europejskiej.

W związku z tym usłyszeliśmy zapowiedź pana prezesa Kaczyńskiego, że styczniu planujemy dużą inicjatywę – konferencję, dotyczącą, jak rozumiem, informowania o zagrożeniach jakie ta reforma z sobą niesie, ale także budowania szerszego poparcia społecznego dla oporu wobec tych inicjatyw. Należy postrzegać propozycje zmian w Unii Europejskiej jako głęboką ingerencję w nasz system konstytucyjny i polityczny. W związku z tym musimy budować świadomość społeczną w tym obszarze w kraju, ale też za granicą, gdyż jest ona stosunkowo niewielka. Będziemy musieli wyartykułować wszystkie zagrożenia, które te zmiany niosą dla suwerenności Polski i innych państw Unii Europejskiej

— oświadczył.

Inicjatywa PiS

Jarosław Kaczyński w swoim krakowskim wystąpieniu ocenił, że Polska nie będzie już krajem niepodległym i suwerennym, jeżeli zmiany w UE się urzeczywistnią. Arkadiusz Mularczyk został zapytany o to, czy w PiS istnieje awaryjny plan opuszczenia Unii Europejskiej, przekonywania Polaków o zasadności rozpisania w tej sprawie referendum, gdyby miał się spełnić najczarniejszy scenariusz federalizacji.

To są decyzje o charakterze ściśle politycznym, w dużej mierze zależące od przepisów konstytucyjnych o instytucji referendum. W mojej ocenie kluczowe dziś jest jednak budowanie świadomości w kraju i wskazanie, jakie konsekwencje będą miały te zmiany dla funkcjonowania miast, gmin, regionów, ale też jaki to wywrze wpływ na życie zwykłych ludzi. W tym kontekście, przykład zwożenia do Polski śmieci jest mocnym i wyraźnym, pokazującym, że te dwa, trzy kraje, które uzyskają sterowność w Unii Europejskiej, będą w stanie narzucić rozwiązania wygodne dla siebie, ich obywateli i gospodarek, kosztem innych krajów i ich obywateli. To właśnie, na przykładzie konkretnych spraw i problemów, musimy ludziom uświadamiać

— stwierdził Mularczyk.

Budzenie świadomości w sprawie zagrożenia unijnymi reformami w zakresie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa to dla nas plan na najbliższe miesiące. Jest też niezwykle ważne, aby zaakcentować wszystkie zagrożenia, jakie płyną do nas w kontekście ingerencji w politykę wewnętrzną Polski, tj. kwestii podatkowych, waluty, ich wpływu na polską gospodarkę i nasze dochody. Jest to też sprawa kreowania naszej wewnętrznej polityki finansowej

— dodał.

Wiceszef MSZ został poproszony o zdradzenie szczegółów towarzyszących powstawaniu zapowiedzianej w Krakowie inicjatywy „zjednoczenia sił patriotycznych”.

Jesteśmy na wstępnym etapie. Istnieje ogólna koncepcja, idea i będziemy teraz przez najbliższe tygodnie wypełniać treścią tę konferencję. Jest tu potrzebne przede wszystkim ustalenie pewnych faktów, opisanie sytuacji oraz zaprezentowanie potencjalnych dróg postępowania dla naszej formacji politycznej, ale też dla Polski. Musimy odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób kontrolować ten proces federalizacji UE, jak mu przeciwdziałać i jak skutecznie alarmować naszych obywateli, jak również obywateli innych krajów naszego regionu o doniosłych, ale niekorzystnych skutkach zmian w Unii Europejskiej

— podkreślił Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ TEŻ:

— Prawo i Sprawiedliwość jest dziś czymś więcej niż partią polityczną. Jest gwarantem polskiej niepodległości i jej kluczowym obrońcą

— Prezes Kaczyński ostrzega przed kłamstwami opozycji nt. zmian traktatów: Będa oszukiwać, że nic nie grozi, że to bajka

— Sikorski znów będzie szefem MSZ? Mularczyk: To kandydat z najgorszych snów, który uczestniczył we wszystkich konszachtach z Putinem