Prawo i Sprawiedliwość zareagowało na platformie X na umowę koalicyjną, którą dziś zaprezentowała obecna opozycja. Dominują w niej ogólniki, a przede wszystkim brakuje konkretnych propozycji, które poszczególne partie składały w kampanii. „To ma być umowa koalicyjna? Po blisko miesiącu mówienia o niej bez przerwy? Puste deklaracje, bez konkretów. Nijak to się ma do obietnic składanych w kampanii lekką ręką przez Tuska” - podkreślił na platformie X Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
PiS zauważyło, że w umowie koalicyjnej opozycji nie ujęto ważnych punktów KO z kampanii wyborczej, takich jak podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, wprowadzenie kredytu 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania, czy wprowadzenie „babciowego”. Co więcej, w umowie nie ma też konkretnych zobowiązań innych partii, które współtworzą tę koalicję - nie ujęto m.in. dobrowolnego ZUS-u dla firm, co obiecała Trzecia Droga, nie ma też zapowiedzi liberalizacji przepisów aborcyjnych w takich sposób, jak postulowała to Lewica.
Sasin: „Ta formuła wyczerpie się bardzo szybko”
To ma być umowa koalicyjna? Po blisko miesiącu mówienia o niej bez przerwy? Puste deklaracje, bez konkretów. Nijak to się ma do obietnic składanych w kampanii lekką ręką przez Tuska
— podkreślił na platformie X Jacek Sasin.
Część Lewicy już deklaruje, że nie chce brać udziału w tym teatrze pozorów, gdzie konkretne deklaracje z kampanii zostają zastąpione mową trawą i frazesami. Ta formuła wyczerpie się bardzo szybko
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/670258-zero-wiarygodnosci-opozycji-akcja-pis-koalicja-oszustow