Informacje tym, by uchwałą sejmową unieważnić wyrok Trybunału Konstytucyjnego o ochronie życia poczętego, wywołały lawinę komentarzy. Wśród nich najcelniejsze należały do prof. Kamila Zaradkiewicza, sędziego Sądu Najwyższego i wykładowcę akademickiego. Bezlitośnie skomentował on pseudoprawnicze bajki Donalda Tuska i jego koalicji.
CZYTAJ TAKŻE:Tusk rzeczywiście „naprawi krzywdy” emerytowanych esbeków? Taki zapis zawiera umowa koalicyjna KO, TD i Lewicy!
No dobrze, tośmy sobie „pounieważniali” wyroki TK (nawet w uzasadnieniach niektórych rozstrzygnięć SN znajdziemy passusy o rzekomej „wadliwości” orzeczeń TK, na ogół tych, które wprost dotyczą zainteresowanych sędziów SN, tak jakby jakikolwiek sąd miał kompetencje do oceny wyroków TK). A teraz czas na koniec zabaw łopatkami w piaskownicy
– napisał Zaradkiewicz w serwisie X (dawny Twitter).
Prawnicza finezja na miarę upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego. Ci ludzie podpowiadający politykom takie pomysły chcą reformować sądy :)
– kpił prof. Zaradkiewicz.
Sprawę komentowali także inni prawnicy oraz dziennikarze zwracając uwagę na bezprawność zapisu w umowie koalicyjnej.
Ust. 6 umowy koalicyjnej przewiduje unieważnienie wyroku TK z 2020 r. Czy można zrobić w obecnym systemie prawnym? Nie można. Ale oni zrobią to uchwałą Sejmu i będą twierdzić, że „przywracają praworządność”… Zapraszam do lektury komentarzu dla Ordo Iuris
– zachęcał Kamil Smulski z Ordo Iuris.
A więc politycy przyszłej koalicji umówili się, że uchylą orzeczenie TK. Jakiś frajer wierzy jeszcze w ten bełkot o praworządności?
– pytał Wiktor Świetlik.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego unieważnia się tak, że wychodzi Donald Tusk i mówi: „Unieważniam!”. Proste?
– kpił z Donalda Tuska, Stanisław Janecki.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/670231-uchwala-uniewazni-wyrok-tk-prof-zaradkiewicz-kpi-z-tuska