Stanisław Żaryn, zastępca Ministra Koordynatora Służb Specjalnych, który był dzisiaj gościem telewizji wPolsce.pl przyznał, że wyjście Włodzimierza Karpińskiego z aresztu i zasiadanie przez niego w ławach Parlamentu Europejskiego, to upadek obyczajów i standardów praworządności.
Mamy do czynienia z upadkiem pewnych standardów. Chodzi bowiem o człowieka, który usłyszał bardzo poważne zarzuty w sprawie korupcyjnej. Mowa jest tu o przyjęciu łapówek w kwocie pięciu milionów złotych, a nieprawidłowości w postępowaniach przetargowych dotyczą zleceń na 600 milionów złotych
– przekonywał Stanisław Żaryn na antenie telewizji wPolsce.pl.
To ogromny proceder łapówkarski, który ujawniło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Oczywiście, szanujemy prawidła wynikające z praw wyborczych i pan K. ma prawo objąć mandat, ale jest to upadek obyczajów i standardów praworządności
– przyznał.
W sprawie Włodzimierza K. kilkukrotnie wypowiadały się też sądy, które decydowały, czy zasadnym jest stosowanie wobec niego aresztu tymczasowego i za każdym razem decydowały, że taki środek tymczasowy jest potrzebny. Mówimy o sprawie, która jest modelowa jeśli chodzi o wykorzystywanie wpływów i stanowiska, by manipulować przetargiem, zamówieniami publicznymi i przy okazji się dorobić. Sądy zadecydowały, że można mówić o bardzo dużym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa
– podkreślił Stanisław Żaryn.
Likwidacja CBA?
Zastępca koordynatora służb specjalnych bronił też Centralnego Biura Antykorupcyjnego i odpowiadał na pomysły likwidacji tej ważnej instytucji. Był też pytany o Pawła Wojtunika, który szkaluje Biuro w mediach.
CBA jest atakowane w ostatnich latach, ale warto przytoczyć tu trochę liczb. Od 22016 roku, dzięki CBA, ponad 5300 osób usłyszały zarzuty, przygotowano 630 aktów oskarżenia, zabezpieczono ponad 2 miliardy środków, a wykryte przez CBA szkody skarbu państwa wynosiły 18 miliardów złotych. To okazuje rozmach i skuteczność tej służby
– wyliczał Stanisław Żaryn.
W sprawie słów pana Wojtunika skierowaliśmy zawiadomienie do prokuratury. Ta ma wszystkie narzędzia, by sprawdzić informacje przekazywane przez tego człowieka. Moim zdaniem mamy do czynienia z jednoznacznym oszczerstwem, czyli kolportowaniem nieprawdy. Mam nadzieję, że prokuratura zapewni temu panu, by wyjaśnić swoje słowa, a on z tego skorzysta, bo mogłoby się okazać, że jest on niewiarygodnym kłamcą. To wszystko jednak pokazuje szerszy problem. Był wywiad z generałem Pytlem, który rzucał kłamliwe hasła. Kilka dni przed wyborami miał powiedzieć, że „wojsko szykuje się do zamachu stanu”. To ludzie, którzy wykorzystują kłamstwo i nierzetelność mediów
– stwierdził Stanisław Żaryn.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/670206-tylko-u-nas-zaryn-o-sprawie-karpinskiego-upadek-obyczajow