Ekoaktywiści z Greenpeace oświadczyli, że budowa i funkcjonowanie terminalu LNG w Zatoce Gdańskiej ma poprzez hałas zagrażać fokom szarym, morświnom, jesiotrowi bałtyckiemu i migrującym ptakom, dlatego protestują przeciwko budowie strategicznego dla bezpieczeństwa energetycznego Polski terminalu. Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński we wpisie zamieszczonym na Twitterze/X podkreślił, że jest to element szerszego planu mającego na celu osłabienie bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Greenpeace przeciwko budowie terminalu LNG

Terminal LNG w Zatoce Gdańskiej to jedna ze strategicznych inwestycji, kluczowych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, która pozwoli na dywersyfikację dostaw energii. To jednak nie podoba się ekoaktywistom z Greenpeace, którzy próbują zablokować inwestycję. Twierdzą, że jest ona szkodliwa dla przyrody Bałtyku.

To inwestycja szkodliwa zarówno dla klimatu, jak i przyrody Bałtyku. Prace planowane są na obszarach Natura 2000, które są domem dla wielu gatunków ptaków, ssaków morskich oraz ryb znajdujących się pod ścisłą ochroną. Budowa terminalu oraz podmorskiego gazociągu wiąże się z dużym hałasem oraz dodatkowym, uciążliwym ruchem statków

— stwierdzili ekoaktywiści. Dodali, że projekt zagraża też klimatowi i ludziom, ponieważ „głównym składnikiem gazu ziemnego jest metan, którego efekt cieplarniany w okresie dwudziestu lat od jego uwolnienia jest 85 razy większy niż dwutlenku węgla”.

Plany budowy nie mają żadnego uzasadnienia w kwestii bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Polska już teraz posiada możliwość odbioru i przesyłu gazu, która będzie odpowiadać naszemu zapotrzebowaniu na gaz przez kolejną dekadę. Budowa terminalu gazowego to także droga do pogłębiania kryzysu klimatycznego, który coraz częściej funduje nam susze, huragany i rekordowo wysokie temperatury

— oświadczyli ekoaktywiści.

CZYTAJ TEŻ:

— Orlen zarezerwował całość mocy planowanego terminala FSRU w Gdańsku! Obajtek: Bezpieczeństwo było i jest dla nas priorytetem

— Milowy krok w budowie pływających terminali gazowych w Zatoce Gdańskiej. Poznaliśmy podział zadań przy budowie FSRU

Jabłoński: To element szerszego planu

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który podkreślił, że to „element szerszego planu”.

Próba zablokowania terminala gazowego przez @Greenpeace_PL to element szerszego planu. Ostrzegamy przed tym od dawna. Pod hasłami ochrony klimatu próbują doprowadzić do osłabienia bezpieczeństwa Polski i wpędzenia nas na nowo w uzależnienie energetyczne od innych państw

— wskazał Paweł Jabłoński.

Polityk przypomniał swoje słowa z sierpnia, kiedy mówił o próbach blokowania strategicznych dla Polski inwestycji. Wówczas zwracał uwagę na artykuł „Business Insider”.

Portal pisze wprost: Niemcy są wściekli, że zaczynają przegrywać konkurencję z Polską. Zrobią wszystko, żeby blokować te inwestycje, zrobią wszystko, żeby zmienić rząd, który te inwestycje realizuje, zmienić ten rząd na taki, który się z tych inwestycji wycofa i nie będzie już więcej robił Niemcom konkurencji

— mówił wiceszef MSZ.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

— Ważny wywiad szefa MSZ w „Sieci”. Minister Rau: Niemcy grozili Polsce za upominanie się o odszkodowania i blokowanie Nord Stream

— Jabłoński o Schwesig: Niemcy przygotowują się do odbudowy współpracy z Rosją. To jedna z głównych przyczyn zmian traktatów

— Duński dziennikarz o wyciekach z Nord Stream: „Robota rosyjskich służb”. Co z Niemcami? „Natychmiast wrócą do interesów z Rosją”

WKT/TWITTER/x/GREENPEACE.ORG