Wskazując kandydata na premiera prezydent Andrzej Duda kierował się dobrym zwyczajem poprzedników; PiS wybrało wybory, a trzy komitety, które mówią o przyszłej koalicji, startowały w nich odrębnie - powiedziała PAP minister w KPRP Małgorzata Paprocka. Minister nie wykluczyła możliwości kolejnych konsultacji z prezydentem.
Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałkowym orędziu, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Przekazał też, iż zdecydował o powierzeniu funkcji marszałka seniora posłowi Markowi Sawickiemu z PSL. Jak uzasadnił prezydent, Sawicki ma najdłuższy staż parlamentarny i dał się poznać jako człowiek dialogu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Komentarz prezydenckiej minister
Obie decyzje prezydenta skomentowała w rozmowie z PAP minister w KPRP Małgorzata Paprocka.
Pan marszałek Sawicki jest posłem nieprzerwanie od 1993 r. i ma ogromne doświadczenie, bo pracował w swojej karierze parlamentarzysty czy również członka Rady Ministrów z przedstawicielami większości sceny politycznej. W przekonaniu pana prezydenta ten wybór gwarantuje spokojny i sprawny przebieg pierwszego posiedzenia - jest z jednej strony osoba spokojna i zrównoważoną, ale też kiedy trzeba dynamiczną i pełną sił. Wybór pana prezydenta to ukłon dla wielkiego doświadczenia tego parlamentarzysty
— powiedziała.
Dopytywana, czy wybór kandydata z opozycji miał uspokoić obawy dotyczące przebiegu pierwszego posiedzenia Sejmu tej kadencji podkreśliła, że „rola marszałka seniora nie jest tylko rola prestiżową, ale tam są bardzo konkretne czynności do przeprowadzenia przez niego”.
Pan prezydent obdarzył tu zaufaniem pana Sawickiego
— dodała.
Jeśli chodzi o wskazanie kandydata na premiera - mówiła Paprocka - „prezydent wziął pod uwagę wolę obywateli”.
To PiS wybrało wybory, które odbyły się 15 października, te trzy komitety, które mówią o przyszłej koalicji, startowały w tych wyborach odrębnie. Pan prezydent kierował się dobrym zwyczajem swoich poprzedników i w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym powierzył misję formowania rządu panu Mateuszowi Morawieckiemu
— podkreśliła.
Paprocka stwierdziła, że prezydent w orędziu odwoływał się też do konsultacji, które odbył w pałacu prezydenckim z przedstawicielami wszystkich komitetów, i do zapewnień, które podczas tych rozmów usłyszał.
Zapewniła, że wszystkie terminy konstytucyjne zostaną dotrzymane; jak wskazała, rozpoczną się one wraz z pierwszym posiedzeniem Sejmu.
Prezydent podjął swoja decyzję; jeśliby do sformułowania rządu w pierwszym kroku jednak nie doszło, to jest krok drugi, czyli sytuacja, w której inicjatywa należy do samych parlamentarzystów, a rola pana prezydenta sprowadza się do zaprzysiężenia rządu, który zostanie przez Sejm wybrany bezwzględną większością głosów. Jeśliby i ten krok nie wystarczył, jest jeszcze krok trzeci
— powiedziała.
Kroki konstytucyjne
Teraz rozpoczynają się te kroki konstytucyjne, one są liczone od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu, ponieważ zgodnie z konstytucją na tym pierwszym posiedzeniu Izby Rada Ministrów składa dymisję i rusza ten dwutygodniowy czas na przedstawienie składu Rady Ministrów i powołanie przez pana prezydenta, jeśli taka będzie jego decyzja, i kolejne 14 dni na przedstawienie planu działania rządu i uzyskanie przez niego wotum zaufania bezwzględną większością głosów w Sejmie
— zaznaczyła minister w KPRP.
Paprocka, pytana czy spodziewa się, że w czasie zbliżających się dwóch tygodni czy też w dalszym czasie będą odbywać się kolejne spotkania czy konsultacje z udziałem prezydenta, powiedziała, że nie wyklucza takiej możliwości.
Pan prezydent taką gotowość zgłaszał również po tych pierwszych konsultacjach, i jeśli będą takie oczekiwania, wola ze strony polityków, to tak jak prezydent sam mówił drzwi pałacu były i są otwarte - i na etapie formowania rządu, i również na przyszłość, w tych sprawach kluczowych dla Polski
— zaznaczyła minister w KPRP.
W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO - 157, Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) - 65, Nowa Lewica - 26 (w sumie te trzy komitety uzyskały 248 mandatów), a Konfederacja - 18.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669703-minister-paprocka-prezydent-kierowal-sie-dobrym-zwyczajem