„Mocną stroną PiS zawsze były działania programowe i realizacja inwestycji. Za chwilę okaże się, że z szumnych zapowiedzi 100 konkretów, duża część będzie kopiowana od nas” – mówi portalowi wPolityce.pl prof. Norbert Maliszewski, szef Rządowego Centrum Analiz, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Prof. Maliszewski odniósł się do wyników sondażu United Survey dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Dane nie pozostawiają wątpliwości: Wielkie inwestycje podjęte przez rząd Prawa i Sprawiedliwości powinny być kontynuowane przez następców. Wyrazili w większości sprzeciw wobec planów opozycji dotyczących likwidacji CBA i Instytutu Pamięci Narodowej.
Mocną stroną PiS zawsze były działania programowe i realizacja inwestycji
— powiedział Maliszewski.
Po wielu latach podjęto decyzje o charakterze strategicznym dotyczące elektrowni jądrowej, która będzie stanowić w przyszłości o bezpieczeństwie systemu energetycznego w Polsce. Bez niej nie ma rozwoju. To duże ograniczenie, jeżeli chodzi także o Odnawialne Źródła Energii. Bez tej elektrowni ciężko będzie sytuację ustabilizować, dlatego Polacy opowiedzieli się „za”
— zaznaczył Maliszewski.
Podobnie, zdaniem eksperta, jest także w przypadku poparcia dla ważnych, polskich instytucji.
Polacy uważają, że dalej powinny funkcjonować takie instytucje jak IPN, ponieważ PiS uważa, że to gwarant bezpieczeństwa. Jako partia, która troszczy się o walkę z korupcją. Stąd wysokie oceny działalności CBA
— dodał.
Rozpływające się konkrety
Za chwilę okaże się, że z szumnych zapowiedzi 100 konkretów, duża część będzie kopiowana od nas. To mrożenie cen energii i gazu, czyli mechanizm ukształtowany przez rząd PiS. Opozycja, jeżeli dojdzie do władzy zamierza zastosować właśnie ten mechanizm. Nie będzie to tyczyć tylko tych spraw. To będzie dotyczyło także programów społecznych
— zapowiedział. Kłopotliwy dla opozycji ma być m.in. realizacja propozycji kredytu 0 proc.
Dlatego, że nie wiadomo, czy faktycznie będzie stać na kredyt 0 proc. i czy to zostało policzone. Kołdra jest zawsze zbyt krótka. Nie można sobie tak bezrefleksyjnie pewnych rzeczy obiecywać
— powiedział.
Będzie robić dokładnie to, co dzieje się teraz. Będą wycofywać się rakiem ze swoich obietnic. Będą narzekać na zły stan finansów publicznych, co nie jest prawdą
— tłumaczył.
Dług sektora publiczna jest poniżej 50 proc., a za poprzedników sięgał wyżej. Zapominają o stabilizacyjnej regule wydatkowej. Ona powoduje, że nie da się tych ich obietnic zrealizować, przynajmniej na początku
— zaznaczył. Skrytykował także kwestie wizerunkowe. Jak ocenił, w PiS wymagają one poprawy.
not. edy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669644-tylko-u-nas-prof-maliszewski-opozycja-bedzie-kopiowac-pis