Leszek Miller, europoseł, były premier i były lider SLD, na antenie TVN24 krytykował koncepcję powołania rotacyjnego marszałka Sejmu, która poważnie rozważana jest przez obecną opozycję, planującą przejąć władzę w Polsce.
Leszek Miller nie ukrywał swojego sceptycyzmu wobec koncepcji wprowadzenia rotacyjnego marszałka Sejmu.
Po co stwarzać pułapki, w które się potem wpada? Potem się okaże, że opozycyjny PiS będzie to skarżył do Trybunału Konstytucyjnego i tak dalej. Trybunał nie będzie miał wyjścia, tylko będzie musiał uznawać, że to jest niezgodne z konstytucją
— mówił.
Miller: Niech Hołownia będzie marszałkiem Sejmu całą kadencję
Europoseł sugerował, że cała ta koncepcja wynika z kaprysu Włodzimierza Czarzastego - z doniesień medialnych wynika, że zgodnie z tym pomysłem pół kadencji marszałkiem miałby być Szymon Hołownia, a drugie pół Włodzimierz Czarzasty.
Nie warto dla kaprysu jednego człowieka robić takiego cyrku. Już dawno powinno to być zamknięte. Szymon Hołownia ma bardzo dobry wynik, chce być marszałkiem Sejmu, niech będzie. Ale przez całą kadencję
— powiedział.
Miller zachwalał też Donalda Tuska.
Postawił swoją partię na nogi, a potem wygrał wybory. (…) Jest absolutnie najlepiej przygotowany ze wszystkich polskich polityków do pełnienia funkcji prezesa Rady Ministrów
— stwierdził.
Jak widać, sprawa rotacyjnego marszałka Sejmu nie budzi powszechnego poparcia nawet w środowisku szeroko rozumianym środowisko obecnej opozycji.
tkwl/TVN24
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669609-miller-przeciw-rotacyjnemu-marszalkowi-mowi-o-cyrku