„Trzeba odbudować wspólnotę, pojednać Polaków, przywrócić zaufanie obywatela do państwa, szacunek dla samorządności, współpracę i porozumienie” - mówił dziś w Wierzchosławicach prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że widzi - z woli narodu - PSL w rządzie oraz że jego partii „będą przyświecać prawda, sprawiedliwość, dobro i piękno”.
„Będą nam przyświecać wartości konstytucyjne”
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczy w niedzielę w Zaduszkach Witosowych w Wierzchosławicach (Małopolskie).
Jak mówił w swoim wystąpieniu, „z woli wyborców, z woli narodów” będą również jego ugrupowaniu „powierzone rządy”.
Prawda, sprawiedliwość, dobro i piękno - wartości konstytucyjne, zawarte w preambule Konstytucji RP, będą nam przyświecać
— zapewnił Kosiniak-Kamysz. Jak mówił, „nie dla ambicji własnych, bynajmniej nie dla jakichkolwiek złych emocji: zemsty, czy nienawiści, ale dla przyzwoitości, dla uczciwości”, żeby Polska trwała wiecznie.
„Żywią i bronią”, „gospodarują i budują” - to będą hasła nowych rządów, to będą nasze hasła, którym wierność dochowamy
— zapewnił lider PSL.
Kosiniak-Kamuysz: Jesteśmy w stanie naszym dzieciom zanieść Polskę lepszą niż ją zastaliśmy
Trzeba odbudować wspólnotę, trzeba pojednać Polaków, trzeba przywrócić zaufanie obywatela do państwa, szacunek dla samorządności, współpracę i porozumienie. Zbudować mosty, a zburzyć mury podziałów między Polakami. To jest wielkie zadanie, to jest wielka odpowiedzialność. Ale mamy siłę, mamy moc, mamy wiarę w to, że jesteśmy w stanie naszym dzieciom zanieść Polskę lepszą niż ją zastaliśmy
— mówił Kosiniak-Kamysz. Jak wskazał, wiąże się to z odpowiedzialnością.
Nigdzie nie można się tym zachłysnąć, nigdzie się nie można tym chełpić
— zaznaczył.
Przemówienie lidera PSL zdumiewa. Widzi PSL w rządzie „z woli narodu” mając wspólnie z Polską 2050 Szymona Hołowni niecałe 15 proc. poparcia społecznego. Za frazesy należy uznać - słuchając choćby powyborczych zapowiedzi czystek w spółkach Skarbu Państwa, w mediach publicznych, likwidacji IPN, wycofywania się z obietnic wyborczych - także zapowiadane przez Kosiniaka-Kamysza współdziałanie z choćby partią Donalda Tuska i Lewicą w imię prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna. Zamiast „zanieść Polskę lepszą niż ją zastał” powinien raczej bronić tego, co nowy rząd po PiS odziedziczy.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669503-kosiniak-kamysz-chce-jednac-narodzapomnial-o-koalicji-z-po