„Lewica nie ma apetytu na wielkie stanowiska. To kwestia współodpowiedzialności za państwo” – oświadczył w programie „Woronicza 17” Wiesław Szczepański z Nowej Lewicy, dopytywany o umowę koalicyjna i rotacyjną funkcję marszałka Sejmu. Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz wskazał, że funkcja marszałka Sejmu to poważne stanowisko, które nie powinno podlegać takim grom.
Rotacyjny marszałek Sejmu rozwiązaniem na apetyt Lewicy?
Politycy opozycji podkreślają, że cały czas trwają negocjacje dotyczące umowy koalicyjnej. Jednym z pojawiających się rozwiązań ma być rotacyjna funkcja marszałka Sejmu, na którą ostrzą sobie zęby Szymon Hołownia z Polski 2050 oraz Włodzimierz Czarzasty z Lewicy.
Zdaniem Wiesława Szczepańskiego z Lewicy, rotacyjność nie jest nowym rozwiązaniem, bo chociażby „w PE po 2,5 roku następuje zmiana”.
Być może to też będzie spajało grupę, która będzie tworzyła władzę i która oczekuje od prezydenta wskazania jej do utworzenia rządu. Jeżeli dojdzie do porozumienia, z pełną obsadą Kancelarii Sejmu, to nic się nie powinno zdarzyć. Oprócz marszałka jest też prezydium Sejmu i znaczna część rzeczy jest też tam ustalana
– mówił Szczepański.
Zapytany wprost, czy pomysł rotacyjności nie wynika z tego, że Lewica ma zbyt duży apetyt na wysokie stanowiska odparł, że „Lewica nie ma apetytu na wysokie stanowiska”.
To kwestia współodpowiedzialności za państwo, za tworzenie rządu. Są trzy ugrupowania, naszym przedstawicielem na premiera jest Donald Tusk. Na każdym szczeblu władzy powinni być miejsce dla przedstawicieli ugrupowań tworzących rządzili
— powiedział polityk Lewicy.
Tusk znów porzuci Polskę dla stanowiska w UE?
W odpowiedzi wiceszef MON, senator Wojciech Skurkiewicz podkreślił, że „w polskim parlamentaryzmie funkcja marszałka Sejmu ma określone zadania”.
On dba o funkcjonowanie izby poselskiej, prowadzi dyplomację parlamentarną. Jest jedną z najważniejszych osób w państwie – obok prezydenta, premiera i marszałka Senatu. To druga osoba w państwie, która odpowiada za wiele kwestii, także dotyczących bezpieczeństwa
– podkreślił senator.
W ocenie wiceszefa MON „opozycja doszła do wniosku, że Hołownia na marszałka to zbyt wiele w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich”.
Fotel marszałka Sejmu jest idealny do tego, by prowadzić rozbudowaną prekampanię. Doszliście do wniosku, że Hołownia nie powinien być tym, który będzie konkurencją dla przedstawiciela PO w wyborach. Tylko o to chodzi. Obawiacie się konkurencji
– zwrócił uwagę polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Dopytywany o to, czy Tusk będzie kandydował w wyborach prezydenckich, Skurkiewicz wyraził przekonanie, że nie.
Jeśli tak zdecyduje parlament, zostanie premierem, a potem ucieknie do Brukseli, będzie szefem Komisji Europejskiej. Już głośno mówi się o tym, że ma zastąpić na stanowisku Ursulę von der Leyen. Mamy wybory do PE na przełomie maja i czerwca 2024. Jestem przekonany, że w fotelu premiera Tusk wytrzyma do października, listopada 2024,. bo zdaje sobie sprawę z tego, że ciężka praca, którą trzeba wykonać, by służyć RP – wiemy, że Tusk pracował od wtorku do czwartku
– przypomniał senator.
Rotacyjny marszałek to „dobry zwyczaj”?
Głos w tej sprawie zabrała też Karolina Pawliczak z Koalicji Obywatelskiej, która po tym, jak oskarżyła polityków Prawa i Sprawiedliwości o kłamstwo i oszustwo stwierdziła, że rotacyjna funkcja marszałka Sejmu może być „dobrym zwyczajem”.
Tak was to boli, takie macie kompleksy po wyborach. Nie macie żadnej możliwości na konstrukcję większości parlamentarnej, na konstrukcję rządu. Próbujecie zaczarować rzeczywistość, kłamać i oszukiwać. Opozycja nie jest skłócona, to są normalne rozmowy koalicyjne, formułowana jest umowa. Mam nadzieję, że wprowadzimy zwyczaj rotacyjności dot. marszałka Sejmu. Marszałek, który może być zmieniony, to fundament dojrzałej demokracji i wzięcia odpowiedzialności za państwo. Nie żartujcie z państwa. Mówicie o powadze w polityce, a to wy jesteście śmieszni. Nigdy nie przejęliście odpowiedzialności za państwo, pokazujecie cwaniactwo
– atakowała polityków PiS Pawliczak.
W odpowiedzi senator Skurkiewicz podkreślił, że to Koalicja Obywatelska „szła na kanwie kłamstwa do wyborów”.
Te biało-czerwone serca, to koalicja pustych serc, która szła do wyborów, ale nic dla Polski dobrego nie da bo jesteście fałszywi, zakłamani i obłudni – jak to wszystko, z czym mieliśmy do czynienia do 2015 roku
– powiedział senator Wojciech Skurkiewicz.
CZYTAK TAKŻE:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669495-absurd-pawliczak-rotacyjny-marszalek-to-dobry-zwyczaj