„Na budowie CPK polski budżet z samego cła i VAT-u do 2060 r. zarobi 200 mld zł. A skoro tak, to o 200 mld mniej zarobią Niemcy. Myślicie, że Niemcy pomagali Tuskowi za darmo?” - pyta europoseł PiS Patryk Jaki w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Były sekretarz stanu w MS wyjaśnia, dlaczego Platformie Obywatelskiej tak bardzo zależy na zablokowaniu CPK.
Czy PO zablokuje CPK?
Jeszcze we wrześniu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk określił budowę CPK jako pomysł „polityczny i w wielu wymiarach chory”.
Po wyborach, zweryfikujemy ten projekt
— podkreślił polityk.
Czy Tusk rzeczywiście zrealizuje tę zapowiedź, jeśli to jemu zostanie powierzona misja utworzenia rządu? Z wypowiedzi różnych polityków opozycji, zwłaszcza Platformy Obywatelskiej wynika, że niekoniecznie zależy im na ukończeniu tego projektu.
CZYTAJ TAKŻE: Woli lotnisko w Berlinie? Tusk uderza w CPK: To jest polityczny i w wielu wymiarach chory pomysł. Zweryfikujemy go po wyborach
„Czas zapłaty”
O co chodzi z CPK? Dlaczego partie skupione wokół Tuska tak nerwowo reagują na tę inwestycję?
— pyta były sekretarz stanu w MS, europoseł Patryk Jaki w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. W krótkim filmie polityk pokazuje również mapy i dane.
Lotnisko Chopina w Warszawie obsługuje dziś mniej niż 1 proc. europejskiego cargo lotniczego. Aż 62 proc. łańcuchów z Europy Środkowo-Wschodniej jest wywożone ciężarówkami do lotnisk Europy Zachodniej - głównie d niemieckiego Frankfurtu i holenderskiego Amsterdamu
— zwraca uwagę Jaki.
Na budowie CPK polski budżet z samego cła i VAT-u do 2060 r. zarobi 200 mld zł. A skoro tak, to o 200 mld mniej zarobią Niemcy. Myślicie, że Niemcy pomagali Tuskowi za darmo?
— pyta europoseł.
Nie. Teraz będzie czas zapłaty
— podkreśla Patryk Jaki.
Nowe miejsca pracy, wzrost łącznej produkcji
W dalszej kolejności europoseł zbija argumenty opozycji - m.in. o tym, że Centralny Port Komunikacyjny jest projektem bardzo kosztownym.
Do 2040 r. inwestycje CPK przełożą się na prawie 300 tys. nowych miejsc pracy. Od uruchomienia pierwszego etapu lotniska do 2040 r. wzrost łącznej produkcji z tytułu działalności CPK to prawie bilion złotych - mniej więcej 1/3 naszego obecnego PKB
— wskazuje polityk.
Trzeba zdać sobie sprawę, że mówimy o projekcie, który może wprowadzić nas do najwyższej europejskiej ligi. Jeśli tego nie zrobimy, odbierzemy sobie wiele szans, których już nigdy możemy nie dostać
— dodaje.
A o to toczy się gra. Polacy mogą być bogaci i zarabiać na handlu albo zbierać niemieckie szparagi
— podkreśla.
Czy koszty CPK są gigantyczne? Nie, inwestycja zwróci się w zaledwie 12 lat, a połowę chcą pokryć prywatne firmy
— mówi Jaki.
Co wydarzyło się w 2011 r.?
I najlepsze na koniec: Polacy już w 2011 r. usłyszeli obietnice budowy lotniska między Warszawą a Łodzią, które odpowie na wyzwania przyszłości. Obiecał je kto? Minister infrastruktury w rządzie Donalda Tuska, Cezary Grabarczyk
— podkreśla polityk.
Miało już dawno być gotowe. I co? To, co zwykle z projektami Platformy. Projekt dopiero my ruszyliśmy i nie pozwólmy teraz zabrać naszym dzieciom takiej szansy rozwojowej. Nie możemy znów tej części gospodarki oddać Niemcom
— podsumowuje.
Ekipa Tuska już kombinuję jak zatrzymać CPK i pomóc Niemcom 👇
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669188-jaki-o-cpk-myslicie-ze-niemcy-pomagali-tuskowi-za-darmo