Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i poseł KO, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wypowiadał się m.in. na temat aborcji. Przyznał, że to temat sporny na wsi, ale i że działania KO w kierunku wprowadzenia aborcji „będą rozwijane”.
To jest temat sporny, tego nikt nie będzie ukrywał. Ja nie będę łamał ludzi, ich kręgosłupów - co mają robić, jak mają żyć w Polsce, jak mają żyć na polskiej wsi. W kręgach konserwatywnych to sprawa, która ciągle budzi wielkie emocje. Oczywiście chciałbym, żeby ludzie się czuli w Polsce wolni, mogli działać w zgodzie z własnym sumieniem. I to w jedną, i w drugą stronę
— mówił Michał Kołodziejczak.
Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że sprawa aborcji to pewna przeszkoda, jeżeli chodzi o rozbudowę elektoratu na wsi. Ludzie mają obawy związane z tym tematem. Jest też tutaj tradycja, wychowanie, które mają duży wpływ. Trzeba będzie nad tym pracować
— dodał.
Na uwagę, że wśród 100 konkretów KO, pod którymi podpisał się Kołodziejczak, znalazła się też aborcja, odpowiedział:
Obiecywano to wyborcom, więc tutaj na pewno też w tym kierunku działania będą rozwijane. Chciałbym tylko, żeby w tej konkretnej sprawie głos kobiet był bardziej słyszalny. To one powinny decydować i mieć ostatnie słowo.
Jak widać, Michał Kołodziejczak, oficjalnie reprezentujący środowisko rolnicze, silnie konserwatywne, nie sprzeciwia się otwarcie postulatowi KO ws. wprowadzenia aborcji na życzenie do 12. tygodnia życia.
tkwl/wyborcza.biz
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/668886-kolodziejczak-przychylnie-o-postulacie-ko-ws-aborcji