Choć w wielu niemieckich mediach widać zadowolenie z wyniku wyborów parlamentarnych w Polsce, na łamach katolickiego tygodnika „Die Tagespost” ukazał się tekst belgijskiego historyka prof. Dawida Engelsa z gorzką konstatacją. „Polacy zdecydowali się dostosować do obecnego ideologicznego i politycznego kursu Europy Zachodniej” - ocenia autor, w tytule artykułu stawiając pytanie: „Czy możemy uczyć się z historii?”.
Belgijski historyk o wyborach w Polsce
Prof. David Engels odnotowuje fakt, że Prawo i Sprawiedliwość, mimo zdobycia największej liczby głosów jako partia, najprawdopodobniej nie będzie w stanie zbudować większości.
Dotychczasowa opozycja uzyskała stabilną większość do przejęcia władzy, a co ważniejsze, w Polsce zapanował nastrój uniemożliwiający partiom z lewej i prawej strony PiS zawarcie z nią sojuszu
— pisze historyk.
Engels zwraca uwagę, że każdy Polak, który 15 października oddał głos na inną partię niż PiS, działał „z pełną świadomością, że głosuje za odejściem od dotychczasowego kursu patriotyczno-chrześcijańsko-społecznego, a zamiast tego wspiera koalicję partyjną, której ideologię można określić w najszerszym znaczeniu jako zielono-lewicowo -liberalna”.
Belgijski historyk zwraca uwagę, że również niska frekwencja referendum odbywającego się równolegle z wyborami wskazuje na przejawianą przez Polaków chęć odejścia od dotychczasowego kursu politycznego.
Polacy postanowili dostosować się do obecnego ideologicznego i politycznego kursu Europy Zachodniej i nawet jeśli otrzymali (nie)delikatną „pomoc” w postaci sankcji UE i ostrzału lewicowo-liberalnych mediów, decyzja ta została podjęta w dużej mierze dobrowolnie
— ocenia.
„Przerażająca transformacja Europy Zachodniej”
Autor nawiązuje do postawionego w tytule pytania: „Czy można uczyć się z historii?”.
Każdy, kto spojrzy na Polskę, będzie musiał zapewne odpowiedzieć na to pytanie przecząco. Pomimo przerażającej transformacji Europy Zachodniej poprzez masową migrację, polaryzację społeczną, rozpad rodziny, materializm i unijne superpaństwo, Polacy wybrali nowy rząd, który nie chce już utrudniać europejskiego „kompromisu migracyjnego” i zamierza rozpocząć nową falę liberalizacji wszelkich kwestii związanych z płcią – aprobuje ideologię LGBTQ, chce jeszcze bardziej odeprzeć i tak już słabnące wpływy Kościoła i obiecuje ostatecznie podporządkować się wytycznym Brukseli
— konstatuje.
Jednocześnie dr Engels ocenia, że PiS popełniło sporo błędów, które wpłynęły na utratę wiarygodności, jednak nie jest to wystarczającym uzasadnieniem dla zwrotu polskiego społeczeństwa.
aja/die-tagespost.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/668755-prof-engels-o-wyborach-polacy-postanowili-sie-dostosowac