Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty chce zostać marszałkiem Sejmu, jeśli obecna opozycja przejmie władzę. Sęk w tym, że lider Polski 2050 Szymon Hołownia publicznie sygnalizował, że to on chciałby objąć to stanowisko. Czy dojdzie na tym tle do tarć w jeszcze niedoszłej koalicji?
Mamy bardzo porównywalne kluby. Lewica będzie oczekiwała, że Włodzimierz Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu. Mogę to oficjalnie powiedzieć
— powiedział w rozmowie z RMF FM Robert Biedroń, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy, nawiązując do tego, że klub poselski Polski 2050 ma 33, natomiast Lewicy 26.
Aspiracje Hołowni
Nie ustaliliśmy jeszcze, kto będzie kandydatem na marszałka Sejmu i Senatu. Ustaliliśmy, kto będzie kandydatem na premiera, bo tego wymagała chwila, konsultacje u prezydenta. (…) Uważamy, że to naturalne, iż pierwsza największa siła ma stanowisko premiera, a druga ma prawo aspirować do marszałka Sejmu
— mówił z kolei Szymon Hołownia na antenie Polsat News.
Szymon Hołownia sam o tym mówił, że funkcja marszałka Sejmu jest takim zakresem odpowiedzialności, gdzie on widziałby duży potencjał dla swojego funkcjonowania w polskiej polityce, ale to jest element rozmów, które w tej chwili trwają
— zaznaczał natomiast na antenie RMF FM wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko.
Czy obecna opozycja już teraz pokłóci się o „stołki”? Wiele na to wskazuje.
tkwl/RMF FM
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/668549-lewica-i-polska-2050-pokloca-sie-o-funkcje-marszalka-sejmu