Szef Polskiego Funduszu Rozwoju był gościem poranne rozmowy radia RMF. Paweł Borys zapewniał, że stan polskich finansów publicznych jest dobry.
Pacjent jest zdrowy. Oczywiście jest trochę zmęczony, mógłby się lepiej odżywiać i trochę popracować nad kondycją, ale absolutnie stan finansów publicznych jest dobry
– mówił Borys.
Jestem ekonomistą i powołam się może na takie niezależne oceny. Są agencje ratingowe, to są takie światowe organizacje, które profesjonalnie oceniają wiarygodność finansów publicznych. Agencje ratingowe podniosły ocenę wiarygodności polskich finansów publicznych w ostatnich 6 latach, do tzw. A-. To jest taka czwórka z plusem, a co więcej mają taką perspektywę stabilną. Może być pozytywna, negatywna i stabilna
– przekonywał.
Mówił też o negatywnych dla polski skutkach straszenia rzekomo złym stanem finansów publicznych.
Sporo jest takich wypowiedzi dzisiaj, mam wrażenie, że takich politycznych, wskazujących na to, że było bardzo źle. To wynika z faktu, że rzeczywiście aktualny rząd miał pewien plan - dużo wydawał na programy społeczne, zwiększył istotnie wydatki na obronność, z 50 mld kilka lat temu na ponad 150 mld. I rzeczywiście w tych finansach publicznych nie ma za dużo przestrzeni na to, żeby jeszcze obniżać podatki czy zwiększać dodatkowe wydatki. Jeżeli w kampanii 100 konkretów (Koalicji Obywatelskiej - przyp. red.), to jest wydatek rzędu 100 mld zł, to po prostu jest to bardzo trudno teraz pogodzić
– powiedział.
Paweł Borys uważa też, że Polsce potrzebne są tak poważne inwestycje jak CPK czy budowa elektrowni atomowych.
Absolutnie uważam, że jeżeli chcemy grać w pierwszej lidze gospodarczej, to musimy tak ważne projekty, jak transformacja systemu energetycznego przez budowę co najmniej dwóch elektrowni atomowych, zrealizować. Tak samo CPK może być taką Gdynia, która kiedyś powstała w XX-leciu międzywojennym, takim oknem na świat. Może unowocześnić infrastrukturę transportową. To nie jest tylko to, że nie będziemy musieli przez Frankfurt czy przez Londyn latać gdzieś daleko. Za tym idą też inwestycje. To jest kolej, wszyscy dzisiaj kupujemy w internecie, więc dużo przesyłek też lata. Więc dobra jakość infrastruktury transportowej to jest podstawa do nowoczesnej gospodarki i jednocześnie dobry biznes
– mówił.
Obietnice opozycji
Następnie szef PFR odniósł się do wyborczych obietnic opozycji.
W tych finansach publicznych nie ma za bardzo dużo przestrzeni na to, żeby obniżać podatki, czy zwiększać dodatkowe wydatki. Jeżeli w kampanii, w 100 konkretów, to jest wydatek rzędu 100 miliardów złotych, to po prostu bardzo ciężko to teraz pogodzić
– powiedział.
Moim zdaniem nie ma 100 miliardów, czyli na te wszystkie wydatki, które zostały w tej chwili obiecane, bo to by znaczyło, że ten deficyt rośnie już do takiego poziomu dość niebezpiecznego, więc trzeba będzie podejmować pewne wybory
– dodał.
mly/rfm24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/668484-szef-pfr-zapewnia-stan-finansow-publicznych-jest-dobry