Przystawka PO? Kosiniak-Kamysz: Zakomunikowaliśmy, że tworzymy większość. Wskazaliśmy premiera - Tuska. Reszta to dywagacje

„Nie sądzę, żeby prezydent Andrzej Duda robił coś, co nie będzie skutkowało pozytywnym efektem” - powiedział w radiu TOK FM lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany, co zrobi w sytuacji gdy prezydent to właśnie jemu powierzy misję tworzenia rządu.

We wtorek i środę w Pałacu Prezydenckim odbywały się spotkania konsultacyjne prezydenta z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie. Jak informowała Kancelaria Prezydenta w czwartek o godzinie 12.00 prezydent Andrzej Duda podsumuje przebieg konsultacji.

Kosiniak-Kamysz został zapytany, co zrobi w sytuacji, w której prezydent Andrzej Duda w pierwszym kroku powierzy misję tworzenia rządu właśnie jemu.

Wczoraj bardzo wyraźnie zakomunikowaliśmy panu prezydentowi, że tworzymy większość, wskazaliśmy również kandydata na premiera - Donalda Tuska. I to potwierdzały wszystkie ugrupowania, te które tworzyły pakt senacki, chęć tworzenia rządu, chęć pokazania kto tę większość tworzy. Jakiekolwiek inne rozważanie jest po prostu stratą czasu

— powiedział lider PSL.

Kosiniak-Kamysz premierem?

Dopytywany, co w przypadku, gdyby jednak prezydent to jemu powierzył misję tworzenia rządu, Kosiniak-Kamysz odparł, iż nie sądzi, „żeby prezydent robił coś, co nie będzie skutkowało pozytywnym efektem”.

My jasno sobie podzieliliśmy zakres odpowiedzialności przynajmniej w tej kwestii, kto ma misję tworzenia rządu. Reszta jest jeszcze przedmiotem dyskusji

— dodał szef PSL.

Pytany, czy odmówiłby prezydentowi, Kosiniak-Kamysz powiedział, że „nie ma sensu podejmować takich rozwiązań, które nie będą skutkować, bo na co innego się umawialiśmy”.

Kosiniak-Kamysz był też pytany, czy przyjąłby oficjalne zaproszenie do „stołu negocjacyjnego” w sytuacji gdyby to premier Mateusz Morawiecki otrzymał misję tworzenia rządu i takie zaproszenie skierował do liderów Trzeciej Drogi.

Zdaniem szefa PSL jeżeli po tych konsultacjach z komitetami wyborczymi prezydent zobaczył, że jest stabilna większość i wszystkie ugrupowania tworzące pakt senacki ją potwierdziły, to „niezrozumiałe byłoby powierzenie misji tworzenia rządu komukolwiek innemu”.

Dopytywany, jak zareagowałby na takie zaproszenie, czy poszedłby na spotkanie, czy absolutnie powiedziałby, że nie idzie prezes ludowców odparł:

My mamy jedną odpowiedź na takie zaproszenia, czy wezwania publiczne: powiedzieliśmy tę deklarację wczoraj (na spotkaniu z prezydentem-PAP) i my tego słowa dotrzymujemy. Tworzymy rząd z ugrupowaniami tworzącymi pakt senacki i tutaj się nic nie zmieni

— zapewnił szef PSL.

Można to powiedzieć i w cztery oczy, można powiedzieć publicznie, to nie ma żadnego problemu. W każdej sytuacji, w której trzeba to powiedzieć, my to będziemy jasno deklarować

— zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Odpowiedź jednoznaczna

Nigdy nie unikałem rozmów, spotkań, dyskusji, ale odpowiedź tutaj będzie niezależnie, czy publiczna czy niepubliczna, jednoznaczna

— dodał.

Prezes PSL był też pytany, czy Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) będzie miała jeden, czy dwa kluby w Sejmie.

Będziemy mieli nową formułę współpracy, skonfederowane kluby. Dzięki temu będziemy mieli dwukrotną możliwość zabierania głosu, większą reprezentację w Konwencie Seniorów

— powiedział.

Jak mówił, „będzie nowa formuła, skonfederowana dwóch klubów, które też będą miały wspólne mianowniki i w nazwie, i zacieśniamy współpracę, przygotowujemy się do współdziałania również w wyborach samorządowych” - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Na pytanie, czy rozważa wspólny start z Polską 2050 w wyborach samorządowych, lider PSL odparł:

Przygotowujemy różne oczywiście scenariusze tak, jak na wybory parlamentarne, ale ta współpraca okazała się bardzo skuteczna, więc ja nie widzę żadnych przeszkód, żeby ją kontynuować. Mamy wspólną strategię postępowania i realizacji naszego wspólnego programu i współdziałania również w kolejnych wyborach, ja jestem tym bardzo zainteresowany

— podkreślił szef Stronnictwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co przedstawi dziś prezydent Duda? Czy podjął już decyzję, kogo desygnuje na premiera? Mastalerek uchyla rąbka tajemnicy

edy/PAP