Były szef CBA Paweł Wojtunik w programie „Fakty po faktach” w TVN skierował kilka pytań pod adresem szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Jedno z pytań dotyczy rzekomej decyzji, która miała zapaść dwa dni przed wyborami, i która miała dotyczyć masowej kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych. Na wypowiedź Wojtunika zareagował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Wojtunik w sobotę wieczorem w TVN24 powiedział, że z kilku źródeł otrzymał informacje o spotkaniu w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym CBA w Lucieniu (woj. mazowieckie), podczas którego miały zapaść decyzje o masowym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych. Podsłuchy miałyby być zakładane na pięć dni - co zgodnie z prawem można zrobić bez kontroli sądu, jedynie za zgodą prokuratora generalnego.
CZYTAJ TAKŻE: CBA odpowiada na doniesienia Onetu: Centralne Biuro Antykorupcyjne działa zawsze na podstawie i w granicach prawa
Panie @PawelWojtunik, od kilku dni zajmuje się Pan szerzeniem kłamstw i insynuacji pod adresem służb. Tym razem w @tvn24 o rzekomym inwigilowaniu opozycji. Pana bzdury powielają politycy i media. Proszę przestać kłamać. Służby działają zgodnie z prawem
— napisał Żaryn.
Redakcjo, @tvn24 proszę nie kolportować kłamstw pana @PawelWojtunik. On sam przyznał, że nagłaśnia plotki. Wykorzystał Państwa antenę do ataku politycznego na służby. To co mówi to kłamstwo
— podkreślił Żaryn.
„Te działania budzą sprzeciw i są niegodne”
Taki sam apel Żaryn skierował do Radia ZET i „Faktów po faktach” TVN. Z kolei w rozmowie z PAP Żaryn powiedział, że w jego ocenie Wojtunik od kilku dni wykorzystuje swoje wywiady „do szerzenia kłamstw i insynuacji pod adresem służb”.
Tym razem Wojtunik kolportuje kłamstwa dotyczące rzekomej inwigilacji opozycji w okresie wyborów
— wskazał.
To nieprawda. Służby specjalne działają w granicach prawa i w oparciu o przepisy
— zapewnił zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Wojtunik sam przyznając, że nagłaśnia docierające do niego plotki kompromituje się. Ale jego działalność, wspierana przez media i część polityków, przede wszystkim szkodzi Polsce
— ocenił sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Żaryn uważa, że „szerzenie podobnych kłamstw godzi w bezpieczeństwo Polski i jest obliczone na podburzanie opinii publicznej i destabilizację społeczeństwa”.
Te działania budzą sprzeciw i są niegodne
— powiedział.
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667729-sluzby-inwigilowaly-opozycje-zaryn-prosze-przestac-klamac