„Dlatego za każdym razem mówiłem, żeby głosować na Koalicję Obywatelską. Mam nadzieję, że będzie większość do tego, żeby uchwalić nowe prawo dotyczące kwestii aborcji, bo szliśmy z tym na naszych sztandarach” - w ten sposób prezydent Warszawy i wiceszef PO Rafał Trzaskowski skomentował stanowisko PSL ws. liberalizacji prawa aborcyjnego.

Aborcja, umowa koalicyjna i sprzeciw PSL

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany w radiu Zet o to, że KO i Lewica chcą wprowadzić prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży i pytanie czy sprawa aborcji będzie elementem umowy koalicyjnej, odparł, że „żadne sprawy światopoglądowe nigdy nie mogą być elementem umowy koalicyjnej”. Słowa te wywołały dość spore zamieszanie po stronie Lewicy.

CZYTAJ TAKŻE: Opozycja pokłóci się o sprawę aborcji? Kosiniak-Kamysz: Żadne sprawy światopoglądowe nie mogą być elementem umowy koalicyjnej

„Dzisiaj się cieszymy z tego, że mamy rząd opozycyjny”

W czwartek, po godz. 15 w Warszawie zebrał się na posiedzenie Zarząd Krajowy PO. Trzaskowski powiedział dziennikarzom przed rozpoczęciem spotkania, że jego uczestnicy nastawieni są przede wszystkim na rozmowy o tym, co chcą zrobić, a nie na rozmowy o stanowiskach. Bo - jak dodał - „mamy swoich sto konkretów”.

Dzisiaj się cieszymy z tego, że mamy rząd opozycyjny, będziemy rozmawiali o kampanii. Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby rozmawiać o wszystkich personaliach. I naprawdę proszę mi wierzyć, to dla nas nie jest najważniejsze

— powiedział wiceszef PO.

„Dlatego za każdym razem mówiłem, żeby głosować na KO”

Dopytywany, czy z tymi koalicjantami, czyli Lewicą i PSL uda się te konkrety zrealizować, Trzaskowski powiedział: „Będzie dobrze, przecież wszyscy wiemy od miesięcy, że będziemy razem rządzić”.

Na uwagę, że PSL ma inne zdanie np. w sprawie aborcji, prezydent Warszawy odparł, że stanowisko KO i Lewicy jest w tej kwestii znane.

A to, że prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia mówili o tym, że będą decydowali poszczególni posłowie też wiemy. Dlatego za każdym razem mówiłem, żeby głosować na Koalicję Obywatelską. Mam nadzieję, że będzie większość do tego, żeby uchwalić nowe prawo dotyczące kwestii aborcji, bo szliśmy z tym na naszych sztandarach.

— powiedział wiceszef PO.

W związku z tym dla Koalicji Obywatelskiej jest to w 100 proc. jasne i myślę, że dla Lewicy dziś

— dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Lewica już mięknie! Wolne niedziele będą dla dobra koalicji odpuszczone. Żukowska: Aborcja nie będzie wpisana z powodu oporu koalicjanta

— Już się zaczęło! Żukowska kłóci się z Kosiniakiem-Kamyszem o aborcję w umowie koalicyjnej. „Jak sprawy rolników?”

— Teraz poczuli się konserwatystami? Zgorzelski o liberalizacji aborcji: To dla mnie narracja nie do przyjęcia, byśmy zaczynali naszą kadencję od śmierci

olnk/PAP/300polityka.pl/wPolityce.pl