Sienkiewicz kreśli plan zemsty! "Jeśli nie rozliczmy tego rodzaju władzy, to znaczy, że w Polsce nie ma kary, czyli że wszystko wolno"

Bartłomiej Sienkiewicz, poseł PO, w programie „Kropka nad i” (TVN24) uderzał w PiS i w absurdalny sposób wyjaśniał, dlaczego partie opozycyjne łącznie osiągnęły lepszy wynik wyborczy niż PiS. Straszył też polityków obecnie rządzącej formacji rozliczeniami.

To jest kwestia wielu obywatelek, którzy się poczuli odzierani codziennie z godności przez PiS, przez kłamstwa premiera Morawieckiego wygłaszane z patologiczna łatwością. Ta nienawiść, która się sączyła z każdego słowa funkcjonariuszy telewizji zwanej dawniej publiczną, to wszystko stało się nie do wytrzymania dla 2/3 Polaków biorących udział w wyborach

— stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz, nie dodając, że to zwolennicy jego formacji politycznej często promowali wulgarne hasło „Je… PiS”.

Sienkiewicz uderzał w prezydenta Dudę, spodziewając się, że powierzy najpierw funkcję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu.

Zobaczymy, jaka będzie na końcu decyzja pana prezydenta. (…) Będzie do ostatniego dnia swojej prezydentury działa nadal tak, jakby był funkcjonariuszem PiS-u. Żadnych złudzeń co do prezydentury Dudy

— mówił.

Myśmy na ten moment czekali 8 lat i poczekamy też 8 tygodni. PiS nie będzie rządził

— dodał.

„PSL się zastanowił i już dawno wybrał drogę”

A co z PSL-em?

PSL się zastanowił i już dawno wybrał drogę. Jest częścią obozu demokratycznego i żadne zaklęcia tego nie zmienia

— podkreślił.

Bartłomiej Sienkiewicz zapowiadał rozliczenie obecnej władzy.

Jeśli nie rozliczmy tego rodzaju władzy, to znaczy, że w Polsce nie ma kary, czyli że wszystko wolno. (…) Co drugi mój wyborca mówił: „Zagłosuję na Was, ale jak Wy ich nie rozliczycie, to my was znajdziemy”. To jest bardzo wyraźne przesłanie. Polacy oczekują sprawiedliwości

— powiedział.

Sienkiewicz zapowiedział wyrzucenie Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka. Wspomniał o sprawie z odpaleniem granatnika w Komendzie Głównej Policji. Podkreślił, że to nie tylko za tę sprawę chce odejścia szefa policji.

Odejdzie za całokształt swojej działalności, za te kilkaset wozów policyjnych ochraniających dom Jarosława Kaczyńskiego, za pałki policyjne wyciągane przeciwko kobietom. (…) On nie będzie ani godziny dłużej na swoim stanowisku po zmianie w władzy. Ludzie, którzy byli jego gwardią w policji też musza odejść

— zaznaczył.

Sienkiewicz podkreślał, że nowym premierem powinien zostać Donald Tusk.

Jak widać, Bartłomiej Sienkiewicz nawet nie próbuje ukrywać, jak ważne jest dla niego rozliczenie polityków PiS-u, czyli w istocie zemsta na konkurentach politycznych. A gdzie pozytywny program dla Polaków?

tkwl/TVN24

CZYTAJ TAKŻE: Maski opadają! Opozycja wraca do tematu esbeckich emerytur. Hennig-Kloska: Ten problem trzeba rozwiązać ustawowo