„Nasz wynik po tych trudnych latach, naznaczonych globalnymi kryzysami, covidem i wojną, należy generalnie uznać za bardzo dobry” - mówi portalowi wPolityce.pl poseł PiS Michał Dworczyk.
wPolityce.pl: Panie pośle, w niedzielnych wyborach otrzymał pan 40 264 głosów, czyli 12,45 proc. wszystkich głosów oddanych w okręgu, i ponad 37 proc. głosów oddanych na listę Prawa i Sprawiedliwości - to 13 wynik w skali kraju. Gdzie widzi pan główne przyczyny tego sukcesu?
Michał Dworczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości z okręgu wałbrzyskiego: Przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować za zaufanie wyborców i ponad 40 tysięcy głosów, które otrzymałem w subregionie wałbrzyskim. Jest to dla mnie tym cenniejsze wyróżnienie, że startując z miejsca trzeciego na liście PiS nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Traktuję każdy głos jako zobowiązanie do dalszej, wytężonej pracy na rzecz rozwoju naszego regionu. Wierzę, że mieszkańcy subregionu wałbrzyskiego docenili naszą pracę na rzecz południa Dolnego Śląska oraz szereg projektów które uruchomiliśmy – drogi ekspresowe S5 i S8, przywracane połączenia kolejowe, inwestycje gospodarcze. Chciałbym podziękować również wszystkim współpracownikom oraz pozostałym kandydatom z listy Prawa i Sprawiedliwości, z którymi ciężko pracowaliśmy w ostatnich latach oraz podczas kampanii. W szczególności dziękuję liderowi naszej listy, Marcinowi Gwoździowi, bo bez jego wsparcia zarówno wynik całej naszej formacji, jak i mój z pewnością nie byłby tak satysfakcjonujący.
Czy emocje w tzw. terenie były rzeczywiście tak wysokie, jak to opisywały media?
Frekwencja na spotkaniach dopisywała, rozmawialiśmy o sprawach Polski i naszego okręgu, o inwestycjach już zrealizowanych i tych przyszłych. Na tym się skupiałem. Ale oczywiście zdarzały się emocjonalne incydenty wywoływane przez krytyków Prawa i Sprawiedliwości czy niszczenie materiałów wyborczych. To jednak był na szczęście margines kampanii.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, ale prawdopodobnie przejdzie do opozycji. Z czego wynika ta porażka?
Przede wszystkim nasz wynik po tych trudnych latach, naznaczonych globalnymi kryzysami, covidem i wojną, należy generalnie uznać za bardzo dobry. Trzeci raz z rzędu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Sejmu. Jednak w wielu częściach zachodniej Polski, w tym w okręgu nr 2 przegraliśmy. Na pewno należy tę sytuacje przeanalizować oraz wyciągnąć z niej wnioski.
W tym miejscu należy również pogratulować zwycięstwa politykom z PO oraz Trzeciej Drogi, którzy u nas w okręgu zdobyli mandaty. Życzę im aby skutecznie zabiegali o sprawy naszego regionu.
Jaką opozycją będzie Prawo i Sprawiedliwość? Co będzie dla waszej partii najważniejsze?
Na razie jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by o tym mówić. Uważam, że należy wykorzystać wszystkie szanse, aby stworzyć koalicję korzystną dla Polski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667335-michal-dworczyk-komentuje-swoj-swietny-wynik-wyborczy