Rzecznik PSL Miłosz Motyka w rozmowie z dziennikarką „Gazety Wyborczej” Justyną Dobrosz-Oracz w arogancki sposób odniósł się do ewentualnego porozumienia PSL-u z PiS-em.
Może na Berdyczów pisać prezes Kaczyński i ta cała jego hołota. 8 lat niszczyli PSL i naprawdę myślą, że dzisiaj PSL będzie chciało z nimi współpracować? Uważam, że to jakiś żart. Gadają sobie tak, bo przecież pewnym jest, że nie będziemy z nimi współpracować. Robią sobie jaja, ale przecież tracą czas, bo naprawdę nie ma sensu wygadywać takich głupot
— mówił Miłosz Motyka, odnosząc się do spekulacji dotyczących ewentualnego porozumienia PiS-u z PSL-em.
Nawet jak tekę premiera dostaniecie, to też nie?
— dopytała Dobrosz-Oracz.
Nie, nie ma mowy. Nie w ogóle o jakieś stanowiska chodzi, chodzi o idee. My po to powołaliśmy Trzecią Drogę, żeby nie było trzeciej kadencji PiS-u
— zaznaczył Motyka.
Riposta Sobolewskiego
Na wypowiedź Motyki na platformie X zareagował sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.
Hej Miłosz Motyka, wyborcy w okręgu 32 - Sosnowiec nie zrozumieli z jakim to mają „zaszczyt” obcować arystokratą i zmusili Cię do tego, abyś kolejną kadencję „wycierał” korytarze sejmowe, jako „giermek” Kosiniaka-Kamysza, a nie jako Poseł. Nie o wszystkim Cię kolego informują…
— napisał na platformie X Krzysztof Sobolewski.
tkwl/X/wyborcza.pl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667053-motyka-obraza-politykow-pis-holota-sobolewski-ripostuje