„Wygraliśmy! Prawo i Sprawiedliwość zwycięzcą wyborów parlamentarnych 2023! Dziękujemy. Niech żyje Polska!” — napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
To reakcja na pierwsze wyniki exit poll, które dały PiS zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.
Zgodnie z regułami demokracji najprawdopodobniej - bo to jest decyzja pana prezydenta - powierzy on misję tworzenia rządu zwycięskiej partii i w tym pierwszym kroku na pewno podejmiemy próbę zbudowania większości parlamentarnej
— powiedział w Polsat News premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki ocenił, że frekwencja w referendum była „bardzo duża”.
Z tego, co słyszałem, ok. 40, a może nawet więcej niż 40 proc. Polaków się wypowiedziało w tych czterech bardzo ważnych pytaniach
— stwierdził.
Pytany, czy będzie rozmawiać z Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o ewentualnym wspólnym rządzie, premier powiedział: „oczywiście, z każdym jesteśmy gotowi rozmawiać”.
Zobaczymy, jak się ukształtuje ostateczna liczba mandatów, to po pierwsze. To będziemy wiedzieli raczej rano albo może w środku dzisiejszej nocy. Natomiast najważniejsze jest też to, że zgodnie z regułami demokracji najprawdopodobniej - bo to jest decyzja pana prezydenta - powierzy on misję tworzenia rządu zwycięskiej partii i w tym pierwszym kroku na pewno podejmiemy próbę zbudowania większości parlamentarnej
— podkreślił. Dopytywany, czy chciałby być premierem przez kolejną kadencję, odparł, że zostawia tę decyzję kierownictwu PiS.
Historyczne zwycięstwo
To historyczne zwycięstwo, ponieważ nikomu nie udało się trzy razy z rzędu wygrać wyborów parlamentarnych. Jednocześnie chciałem podziękować Polakom, bo to oznacza, że ponad 8 mln Polaków zagłosowało na PiS. Wszystkie plagi egipskie się na nas rzuciły, na nasz rząd, Covid-19, wojna, a mimo to tylu Polaków nam zaufało. Tego zaufania nie zawiedziemy
— powiedział premier Mateusz Morawiecki w TVP Info.
Taka jest tradycja polityczna w Polsce. Jeżeli prezydent powierzy misję tworzenia rządu zwycięskiemu obozowi, to z całą pewnością zawiążemy rząd, który pokona te trudne rafy przed nami
— dodał.
Będą to trudne tygodnie, ale będziemy starali się to zrobić. Możemy rano obudzić się z innymi liczbami. To otwiera inne perspektywy. Okaże się to wszystko rano. My jesteśmy w stanie rozmawiać z każdym, kto jest w stanie dbać o dobro Polski, kto wierzy, że te perturbacje, które są przed nami, migrację, sprawy gospodarcze, mogą być pokonane przez koalicję z nami, a nie wielobarwną koalicję, którą łączy tylko nienawiść do PiS
— zaznaczył.
Rzeczywiście największym zaskoczeniem jest wynik Konfederacji. Zobaczymy, poczekajmy
— dodał.
Chciałem podziękować wszystkim wyborcom. Jest to bardzo podobna liczba do poprzednich wyborów. To historyczne zwycięstwo. A pewne działania opozycji, jak zniechęcanie do referendum, to przykłady niedemokratycznego zachowania
— powiedział także w Polsat News.
Będziemy rozmawiali z dziennikarzami, z przyjaciółmi. Z godziny na godzinę będą spływały następne wyniki
— dodał premier.
PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie - wynika z sondażu Ipsos.
Według sondażu pod progiem wyborczym znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy, którzy otrzymali 2,4 proc. głosów.
edy/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666843-morawiecki-wygralismy-sprobujemy-zbudowac-wiekszosc