My kobiety chcemy pokoju, ale nie tylko tego pokoju zewnętrznego. Nam jest potrzebny pokój w naszych rodzinach, pokój w miejscu pracy i pokój między nami. Dlatego, nie podnośmy tej broni, którą jest hejt, którą jest agresja, nienawiść. Nie bądźmy tacy sami - powiedziała w piątek Elżbieta Witek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dmowska-Andrzejuk: „Polki są nowoczesne, odważne i przedsiębiorcze. Wbrew temu, co mówi opozycja, to PiS je wspiera”
„My kobiety chcemy pokoju”
W piątkowy wieczór w Sandomierzu odbywa się wiec wyborczy PiS, który jest podsumowaniem kampanii wyborczej. W wiecu biorą udział m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, szef MON Mariusz Błaszczak, b. premier Beata Szydło, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, szef kampanii PiS, europoseł Joachim Brudziński.
My kobiety chcemy pokoju. Nie chcemy wojny, wiemy, że wojna zawsze przynosi śmierć, zniszczenie. Ona pogrąża nas w chaosie. My chcemy pokoju, ale nie tylko tego pokoju zewnętrznego. Nam jest potrzebny pokój w naszych rodzinach, pokój w miejscu pracy i pokój między nami. Dlatego, nie podnośmy tej broni, którą jest hejt, którą jest agresja, nienawiść. Nie bądźmy tacy sami
— powiedziała Witek.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości stworzył wszystkim polskim kobietom takie możliwości, że dzisiaj możemy robić naprawdę wszystko. Możemy być tym, kim chcemy
— dodała.
„Gdzie my widzimy te kobiety z dziećmi?”
Marszałek Sejmu wypowiedziała się również na temat imigrantów:
To nie są ludzie którzy potrzebują pomocy. To są ludzie którzy zostawiają swoje kraje i przyjeżdżają tutaj licząc na socjal. Ja odbyłam półtora tygodnia temu swoją ostatnią podróż jako marszałek do Rzymu. Spotykałam się z politykami, rozmawiałam o tym co się dzieje na Lampedusie. I to oni mi powiedzieli: 95 proc. tych, którzy są na Lampedusie to są mężczyźni do 30 roku życia. W naszej kulturze, jak była wojna to młodzi mężczyźni wysyłali kobiety i dzieci w bezpieczne miejsca i sami walczyli, a tutaj? Gdzie my widzimy te kobiety z dziećmi? To jest niewielki fragment. Reszta to są młodzi mężczyźni. My się nie zgadzamy
— powiedziała.
„Chcemy, aby to Polacy gospodarowali w swoim polskim domu”
Głos zabrała również b. premier Beata Szydło:
Te wybory będą decydowały o naszej przyszłości. Będą decydowały o naszej suwerenności. Będą decydowały o przyszłości Europy, bo jeżeli Polska będzie miała rząd który będzie potrafił przeciwstawić się tej złej polityce, która w tej chwili prowadzona jest przez Unię Europejską, tylko będzie prowadzona w UE polityka oparta o wartości chrześcijańskie, tak jak to było na początku, to Europa będzie piękna i bezpieczna. A państwem, które będzie w tej Europie podziwiane będzie właśnie Polska
— powiedziała.
Chcemy, aby to Polacy gospodarowali w swoim polskim domu, i nie pozwolimy żeby decyzje, które dotyczą nas, Polski zapadały w Berlinie czy w Brukseli
— dodała b. premier.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666620-marszalek-witek-my-kobiety-chcemy-pokoju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.