Mamy informacje o działaniach dezinformacyjnych w cyberprzestrzeni na ostatniej prostej kampanii wyborczej - ostrzegła dzisiaj Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy (NASK).
W ostatnich dniach eksperci CERT Polska otrzymali informacje o trwających w cyberprzestrzeni działaniach dezinformacyjnych. Ostrzegli wyborców, że ostatnie dni kampanii wyborczej są okresem szczególnego zagrożenia ze strony zewnętrznych podmiotów, którzy mogą chcieć wpłynąć na przebieg wyborów do Sejmu i Senatu.
Kampanie, które zostały zidentyfikowane przez ekspertów NASK polegają na rozsyłaniu przez dezinformatorów podszywających się pod Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość fałszywych wiadomości e-mail oraz SMS-ów zawierających nieprawdziwe propozycje programowe.
Masowa wysyłka fake-newsów
Do rozsyłania takich wiadomości wykorzystano m.in. niezabezpieczone domeny o nazwach podobnych do domen wykorzystywanych przez komitet wyborczy oraz bramki SMS służące do masowej wysyłki wiadomości.
NASK przypomina, że programy komitetów wyborczych znajdują się na ich oficjalnych stronach internetowych oraz na zweryfikowanych profilach w mediach społecznościach. Wiadomości wyborcze pochodzące od niezidentyfikowanych nadawców należy bezwzględnie sprawdzać.
Prosimy redakcje o odpowiedzialne podejście do sprawy i niepowielanie nieprawdziwych informacji, których celem jest wpłynięcie przez zagraniczne ośrodki na przebieg wyborów w Polsce
— zaapelowano.
W ostatnich godzinach, wysyłane są masowo dezinformujące smsy, z którymi my jako PiS nie mamy nic wspólnego. Stop oszustwom i manipulacji
— napisał na platformie X rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Reakcja władz
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zamieścił na platformie X komunikat rządowej agencji NASK, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem. Poinformowała ona o tym, że „w ostatnich dniach eksperci CERT Polska otrzymali informacje o trwających w cyberprzestrzeni działaniach dezinformacyjnych. Ostrzegamy wyborców – ostatnie dni kampanii wyborczej są okresem szczególnego zagrożenia ze strony zewnętrznych podmiotów, którzy mogą chcieć wpłynąć na przebieg wyborów do Sejmu i Senatu”.
Kampanie, które zostały zidentyfikowane przez ekspertów NASK polegają na rozsyłaniu przez dezinformatorów podszywających się pod Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość fałszywych wiadomości e-mail oraz SMS-ów zawierających nieprawdziwe propozycje programowe. Do rozsyłania takich wiadomości wykorzystano m.in. niezabezpieczone domeny o nazwach podobnych do domen wykorzystywanych przez komitet wyborczy oraz bramki SMS służące do masowej wysyłki wiadomości. Programy komitetów wyborczych znajdują się na ich oficjalnych stronach internetowych oraz na zweryfikowanych profilach w mediach społecznościach. Wiadomości wyborcze pochodzące od niezidentyfikowanych nadawców należy bezwzględnie sprawdzać
— napisało NASK.
Do sytuacji odniósł się także minister - pełnomocnik rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP Stanisław Żaryn, który ostrzegł opinię publiczną przed wzmożoną aktywnością dezinformacyjną na ostatniej prostej kampanii wyborczej w Polsce.
❗️UWAGA DEZINFORMACJA❗️ ⚠️Pojawiają się kolejne doniesienia o kolportowaniu w Polsce SMSów, które są elementem operacji dezinformacyjnej przeciwko Polsce. Wczoraj ostrzegałem przed takimi właśnie działaniami, które są elementem operacji Rosji przeciwko wyborom w RP
— napisał na platformie X Stanisław Żaryn.
Autorzy dezinformacji zawsze liczą na wywołanie zakładanego efektu – w tym przypadku na rozbudzenie wrogości wobec partii rządzącej. Również od reakcji odbiorców, w tym mediów, zależeć będzie powodzenie operacji przeciwko Polsce
— dodał minister.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666365-ktos-podszywa-sie-pod-pis-i-rozsiewa-dezinformacje-przez-sms