Tusk wolał układać się z Rosjanami niż współpracować z prezydentem Lechem Kaczyńskim. To był jeden wielki ciąg ataków, mowy nienawiści i próby zniszczenia Kaczyńskiego – ocenił w programie #Jedziemy w TVP Info minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Tak skomentował słowa przewodniczącego PO Donalda Tuska o współpracy z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Tusk o współpracy z prezydentem Lechem Kaczyńskim mówił we wczorajszym wywiadzie w Polsat NEWS.
Gdy Lech Kaczyński był prezydentem, a ja premierem, nie przepadaliśmy za sobą, ale wspólnie i w dyskrecji pracowaliśmy nad kwestiami obronności kraju. Do głowy by nam nie przyszło robić z tego taki cyrk
— przekonywał Tusk.
„Nie było żadnej współpracy”
Zupełnie inaczej współpracę Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim wspomina Jacek Sasin.
W żadnym wypadku tego nie potwierdzam, a wręcz zaprzeczam. Nie było żadnej współpracy i to nie dlatego, że nie chciał tego Kaczyński
— zaznaczył szef MAP.
Minister podkreślił, że prezydent Lech Kaczyński „rozumiał, że musi współpracować z każdym rządem, również z rządem Tuska – wykonywał w tym kierunku wiele gestów. Jednak zawsze ta ręka wyciągnięta była odrzucana”.
Tusk wolał układać się z Rosjanami niż współpracować z prezydentem. To był jeden wielki ciąg ataków, mowy nienawiści i próby zniszczenia prezydenta Kaczyńskiego, jako polityka wiarygodnego, który dba o Polskę
— dodał.
Sasin zaznaczył również, że Kaczyński i Tusk mieli zupełnie rozbieżne spojrzenia na politykę energetyczną.
Kaczyński bardzo mocno stawiał na niezależność – stąd polityka na wschód, ale z pominięciem Rosji
— podkreślił minister.
W tym czasie Donald Tusk już planował reset z Rosją, już te rozmowy, ustalenia miały miejsce. Wiec ta polityka, nie była spójna, była całkowicie rozbieżna: Lech Kaczyński – w stronę uniezależnienia energetycznego od Rosji i Donald Tusk, który utwierdzał uzależnienie Polski od Rosji
— dodał.
„Tusk działał w interesie Rosji, a nie Polski”
Sasin przypomniał, że Tusk „nie chciał budować gazoportu” w Świnoujściu.
Dzisiaj on i jego sojusznicy polityczni mówią, że go budowali. Ale jednocześnie zawierali umowy, które miały spowodować, ze ten gazoport będzie niepotrzebny, nie będzie funkcjonował, bo będziemy zobowiązani do tego, żeby kupować gaz w Rosji aż do 2037 r. To udało się zmienić. Dzisiaj żadne umowy z Gazpromem, z Rosją nas nie wiążą. Polska jest niezależna energetycznie
— zaznaczył.
Mogliśmy to osiągnąć dzięki temu, że śp. prezydent Lech Kaczyński zainicjował budowę gazoportu w Świnoujściu, a rząd Jarosława Kaczyńskiego w 2007 r. przeznaczył duże pieniądze na rozpoczęcie tej budowy. Tusk już nie mógł się wycofać, ale robił wszystko, żeby opóźnić powstanie gazoportu, żeby nie był żadną alternatywą dla dostaw z Rosji. Działał w interesie Rosji, a nie Polski
— dodał szef MAP.
„Niemcy orientują się na Rosję”
Minister Sasin w programie mówił również o polityce niemieckiej, która, jak podkreślił, jest „polityką orientowania się na Rosję”.
Polityka niemiecka jest stała od ponad 200 lat. To polityka orientowania się na Rosję. Im silniejsza będzie Polska, tym będziemy w stanie sprzeciwić się tej polityce traktowania nas jak pionki. Dzisiaj w świecie targanym konfliktami, liczą się tylko silni. Słabe kraje w tej rozgrywce nie będą się liczyć. Jeśli będziemy krajem słabym, który będzie ulegał interesom innych, to wtedy żadnej roli nie będziemy odgrywać. A to przełoży się na sytuację Polaków
— podkreślił Sasin.
kk/TVP Info/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666317-tusk-wspolpracowal-z-l-kaczynskim-sasin-dementuje-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.