Jarosław Kaczyński wziął udział w konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie. Wicepremier mówił o polityce bezpieczeństwa i próbach destabilizacji podjętych przez Donalda Tuska.
Mówiłem bardzo często o Tusku i chciałem tym razem nie mówić. Ale nie daję rady, bo on ciągle zmusza. Weźmy nasze cele. Celem wyborcze, ale w gruncie rzeczy nie są partyjne, one są po prostu polskie. Chcemy bezpieczeństwa i mogę powiedzieć, że nasza formacja Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica w ciągu tych ośmiu lat uczyniła dla polskiego bezpieczeństwa bardzo wiele
– mówił lider PiS.
Działanie Tuska
Następnie przypomniał, jak Donald Tusk zachował się ws. zmian w dowództwie polskiej armii.
A co robi Tusk w momencie, gdy powstaje nowa sytuacja? Nie oszukujmy się, nowe zagrożenie. Ktoś powie, że Izrael i Palestyna to bardzo daleko. Rzeczywiście, to daleko. Ale ta wojna to nowe zagrożenie, które razem z tym, co na Ukrainie i tym, co wokół Tajwanu, tworzy już naprawdę zagrożenie globalne. Pan prezydent nakazał stworzyć grupę wojskową, która transportuje Polaków, którzy tam są z Izraela do Polski. Po prostu ratuje zagrożone życie Polaków. A co robi Tusk? Tusk wykorzystuje zmiany w wojsku dla próby destabilizacji armii i destabilizacji sytuacji w Polsce i to właśnie w dziedzinie bezpieczeństwa. To coś całkowicie niemożliwego do zrozumienia w ramach normalnego myślenia, już nie tylko patriotycznego, ale po prostu zdroworozsądkowego. Każdy człowiek, który ma zdrowy rozsądek wie, że takich rzeczy robić nie wolno, a on dla zwycięstwa, dla awantury, która w jego mniemaniu ma mu dać zwycięstwo, jest gotów to robić
– stwierdził Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS mówił również o postawie Tuska i jego sojuszników ws. zagrożenia na granicy z Białorusią.
Zwróćcie państwo także uwagę, że to nie jest pierwszy raz w jego wykonaniu. Myśmy bronili granic przed bezpośrednimi fizycznymi atakami. Wybudowaliśmy ogrodzenie. Wzmocniliśmy tam siły. Przesunęliśmy tam siły wojskowe. Przesuwamy siły wojskowe na wschód. A co on wtedy robił, wraz ze swoimi pomocnikami? Awantury na granicy, ataki na Straż Graniczną, na policję, wyzywanie tych ludzi, którzy w tej chwili pracują i można powiedzieć, że walczą dla Polski. Tłumaczenie, że to chodzi o biednych ludzi, którzy szukają swego miejsca na ziemi, a ci biedni ludzie to ludzie przysłaniu przez Putina i Łukaszenkę. Robił wszystko, by ta destabilizacja, która była celem tego zabiegu, w Polsce miała miejsce. A przecież ta destabilizacja była niczym innym, ten plan był niczym innym niż przygotowaniem do agresji na Ukrainę. Tak postępował w tej sytuacji. To jest hańba i skandal. I dlatego muszę o tym mówić. Ostrzec państwa, ostrzec Polaków przed tym, by nie dopuścić tego człowieka do władzy. Pamiętajcie państwo, każdy głos na opozycję to w istocie głos na Tuska
– powiedział wicepremier.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666267-jaroslaw-kaczynski-co-robil-tusk-ws-granicy-to-hanba