W kolejnych latach jeszcze bardziej zadbamy o godną przyszłość seniorów; jeśli wygramy wybory, to będziemy rozwijać nasze programy - powiedział we wtorek w TVP Info premier Mateusz Morawiecki. Z kolei marszałek Sejmu Elżbieta Witek na spotkaniu w Grodźcu (woj. opolskie) podkreśliła, że dla prawicy bezpieczeństwo jest najważniejsze; i to bezpieczeństwo wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
„Nasze programy będziemy rozwijać”
Premier został zapytany we wtorek wieczorem w TVP Info o historię 2-złotówki, którą wręczył podczas poniedziałkowej debaty wyborczej w TVP liderowi PO Donaldowi Tuskowi.
Historia jest taka, że zawsze po moich wystąpieniach idę do ludzi i tam od godziny do czasami dwóch godzin spotykam się z ludźmi, rozmawiam. I wie pani, co jest najsmutniejsze w tej historii? To, że jutro jadę na następne spotkanie z mieszkańcami Wielkopolski i jestem przekonany, że gdybym powiedział: +A teraz, szanowni państwo, podnieście rękę: kto ma waloryzację (emerytur - PAP) 1,5 zł, 2,4 zł czy 3 złote?+ I kto chciałby wręczyć te 3 złote albo 2 złote Tuskowi, to niestety miałbym las rąk w górze
— powiedział premier.
Zwrócił uwagę, że nie było to żadne jednostkowe zdarzenie.
To nie było zjawisko, które gdzieś tam w Kraśniku czy innej części lokalnie występowało. To było powszechne zjawisko. I my tą sytuację zasadniczo zmieniliśmy. Dlatego te spotkania wyborcze są tak ważne, bo one budują przestrzeń do pokazania tego, co możemy zrobić w kolejnych latach, a w kolejnych latach zadbamy o godną przyszłość seniorów jeszcze bardziej. Jeśli oczywiście wygramy wybory, to nasze programy będziemy rozwijać
— podkreślił szef rządu.
Premier został też zapytany o to, jak wyglądały realia Polek i Polaków w czasie rządów PO-PSL, jeśli chodzi o politykę społeczną.
Morawiecki zwrócił uwagę, że wielu Polaków pamięta, że w czasach rządów PO-PSL „był tylko pozorny wybór”. „Był wybór pomiędzy pracą na umowach śmieciowych albo wyjazdem do Londynu na zmywak albo na szparagi do Berlina; na jakieś sezonowe saksy, albo na wiele lat” - podkreślił premier.
Zaznaczył, że takie wyjazdy zwykle łączyły się z tragediami i rozpaczą, bo - jak mówił - „często dzieci zostawały w Polsce, a tata albo mama jechali za granicę”.
Wybór między pracą po 6, 4 złote za godzinę, a po prostu bezrobociem. I wiemy doskonale, że jak wyprzedawane były poszczególne firmy, to bardzo często znikał jedyny pracodawca w danym miasteczku, w danym powiecie. To dlatego tak ważna jest nasza obietnica dla wszystkich mieszkańców tych mniejszych miejscowości - jeżeli zostaniemy wybrani, to tą wielką zmianę w tworzeniu miejsc pracy powtórzymy w mniejszych miejscowościach
— zapewnił szef rządu.
Dodał, że wie, jak to zrobić, „ponieważ po setkach rozmów z inwestorami udało się bezrobocie doprowadzić do najniższego poziomu w historii Polski, tej nowożytnej historii Polski”.
A więc mogę powiedzieć, że ta specjalna strefa ekonomiczna bardzo dobrze działa i ona zadziała też w tych mniejszych miastach, miejscowościach. A tam chcemy, żeby ludzie mogli żyć, mieszkać, pracować uczyć się, a nie tylko musieć wyjeżdżać gdzieś za granicę albo do Warszawy czy do wielkiego miasta w Polsce
— zaznaczył Mateusz Morawiecki.
„Oni chcą wpuścić nielegalnych imigrantów”
Referendum to święto demokracji. To akt, poprzez który obywatele mogą siebie najlepiej wyrazić w danej sprawie. My tylko prosimy Polaków, żeby wypowiedzieli się o tym, co sądzą o zaporze na granicy czy nielegalnej imigracji - powiedział we wtorek w TVP Info premier Mateusz Morawiecki.
Premier zachęcał do głosowania w referendum i podkreślał jego znaczenie.
Referendum to święto demokracji. To akt, poprzez który obywatele mogą siebie najlepiej wyrazić w danej sprawie
— wskazał.
Jego zdaniem, „opozycja powinna nazywać się antydemokratyczną, skoro namawia do bojkotu referendum”. Ocenił, że w ten sposób chce ona ukryć swoje prawdziwe zamiary.
Gdyby nie chcieli ich ukryć, to głosowaliby za uchwałą o referendum, a oni chcą wpuścić nielegalnych imigrantów
— powiedział. Stwierdził, że pytanie referendalne o nielegalną imigrację zyskuje na znaczeniu ze względu na wybuch wojny w Izraelu.
My tylko prosimy Polaków, żeby wypowiedzieli się o tym, co sądzą o zaporze na granicy czy nielegalnej imigracji
— podkreślił.
Na ostatniej Radzie Europejskiej bardzo często myślałem o referendum i zaproponowałem wszystkim premierom, żeby wszyscy zorganizowali u siebie referendum
— wskazał Morawiecki.
Zresztą prezydent Francji zastanawia się, czy nie przeprowadzić referendum dotyczącego nielegalnej imigracji u siebie w kraju. Jest to jak najbardziej pożądany krok
— przyznał.
Referendum odbędzie się już w niedzielę 15 października - równocześnie z wyborami parlamentarnymi. Na karcie pojawią się cztery pytania dotyczące wyprzedaży majątku państwowego, podniesienia wieku emerytalnego, likwidacji bariery na granicy polko-białoruskiej i przyjęcia nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
„Polacy mogą naprawdę się czuć bezpieczni”
Będziemy bronili każdego centymetra polskiej ziemi. Polacy mogą naprawdę się czuć bezpieczni - zapewnił podczas rozmowy z TVP Info premier Mateusz Morawiecki.
Premier we wtorek zapytany został w TVP Info o zmianę optyki bezpieczeństwa Polski po 2015 roku.
Wcześniej doktryna obrony Polski to była obrona na linii Wisły. To znaczyło, że pół Polski jest oddane na pastwę Rosji. Nazwę to wprost, wobec tych ludzi, którzy tam byli, to tak naprawdę zdrada
— ocenił. Dodał, że mieszkańcy zachodniej Polski również nie byliby bezpieczni, ponieważ na linii Wisły ustawiłyby się baterie rakiet rosyjskich i zagrażałyby bezpieczeństwu pozostałej części Polski.
W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości to jest nie do pomyślenia. Będziemy bronili każdego centymetra polskiej ziemi. Polacy mogą naprawdę się czuć bezpieczni
— zapewnił szef rządu.
„To jest referendum wiążące absolutnie dla każdego rządu”
Dla prawicy bezpieczeństwo jest najważniejsze; i to bezpieczeństwo wewnętrzne, jak i zewnętrzne - powiedziała we wtorek na spotkaniu w Grodźcu (woj. opolskie) marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
We wtorek marszałek Sejmu Elżbieta Witek przyjechała do wsi Grodziec, gdzie spotkała się z kandydatami listy PiS w nadchodzących wyborach parlamentarnych i mieszkańcami wsi.
Spotkanie poprowadziła w formie lekcji, podczas której uczestnicy mogli odpowiadać na pytania zadane przez prowadzącą. Wcześniej Witek przywołała sytuację z jednej z konferencji prasowych, podczas których przedstawiciel KO miał problem z wymienieniem sukcesów swojego ugrupowania w czasie, gdy rządziło w Polsce.
W przeciwieństwie do polityka KO, który nie potrafił wymienić trzech osiągnięć swojej formacji, my mamy takich osiągnięć co najmniej 333
— powiedziała marszałek, zachęcając uczestników spotkania do ich wymieniania.
Do najważniejszych osiągnięć rządów PiS mieszkańcy Grodźca zaliczyli m.in. obniżenie wieku emerytalnego, zmniejszenie podatków, wprowadzenie programów prorodzinnych, wzmocnienie armii i obniżenie bezrobocia. Marszałek Witek powiedziała, że po zwycięstwie prawicy wszystkie te programy będą nadal kontynuowane, a część z nich będzie miała dodatkowe elementy.
W najmniejszych nawet miejscowościach budowane lub remontowane są remizy, strażacy OSP szkoleni są na ratowników medycznych. Nasz plan zakłada, by w ciągu kilku lat 2013 karetek pogotowia trafiło do straży. Chcemy, żeby w każdej gminie była karetka, tak, by dojazd do potrzebującego nie przekraczał 15 minut. One będą stacjonowały przy jednostkach Państwowej Straży Pożarnej, także przy wyselekcjonowanych OSP, tych, które są w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym
— powiedziała Witek.
Marszałek Sejmu zwróciła się do wszystkich osób, które nie chodzą na wybory, by w najbliższą niedzielę wykorzystały prawo do wyrażenia swojej opinii podczas głosowania w wyborach parlamentarnych i w głosowaniu referendalnym.
To są najważniejsze wybory od 1989 roku. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. (…) Bo jeśli w Izraelu ta wojna potoczy się dłużej, to stamtąd też będziemy mieć uchodźctwo i to też będzie szło w kierunku Europy.
Zdaniem Witek, rozwiązaniem problemów jest oddanie głosu na rząd, „który pokazał, że bezpieczeństwo Polaków jest dla nas najważniejsze, że nie ugniemy się przed dyktatem zachodu, że nie zgodzimy się na przyjmowanie nielegalnych imigrantów. Chronimy granicę zewnętrzną Unii i pokazujemy innym, jak powinni to robić”.
Idźcie na wybory. Udowodniliśmy, że każda rodzina jest dla nas ważna, pomagamy wszystkim w Polsce. Zagłosujcie na kandydatów, którzy się sprawdzili. Na naszych listach nie ma ludzi przypadkowych. To są wszystko ludzie z dużym doświadczeniem zawodowym, politycznym, społecznym. Zagłosujcie również w referendum. To jest referendum wiążące absolutnie dla każdego rządu. Dlatego to naród, jako suweren, powinien zdecydować o tym, że nie chcemy podwyższania wieku emerytalnego, nie chcemy burzenia zapory na granicy, bo ona nas chroni. Nie chcemy nielegalnych imigrantów, bo my chcemy, żeby kobiety były bezpieczne. (…) Nie chcemy sprzedaży i prywatyzacji polskich spółek skarbu państwa, bo one w sytuacji kryzysowej pomagają swoim obywatelom
— powiedziała Witek.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666154-morawiecki-i-witek-zachecaja-do-wziecia-udzialu-w-referendum