„Konflikt był od wielu lat bardzo zapalny. Ziemie wschodnie, Liban, jest dziś krajem biednym, ogarniętym konfliktami. Obok jest Syria. Źle dzieje się i w Palestynie, i w Izraelu. Konflikt był jednak wyciszany. Kolejny konflikt na tym terenie powoduje, że część ludzi będzie z tamtego terenu uciekała, podobnie jak z Ukrainy” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Bartosz Kownacki, były wiceminister obrony narodowej, PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
wPolityce.pl: Gdzie szukać przyczyny zaognienia konfliktu izraelsko-palestyńskiego? Czy zgadza się Pan z opinią, że wywołała je wojna domowa i podobne zagrożenie występuje w Polsce?
Bartosz Kownacki: Operacja izraelska jest zaplanowana przez Rosję. To próba odciągnięcia Stanów Zjednoczonych, Izraela, ale i państw Europy od pomocy Ukrainie. Rosjanie potrafią grać na różnych fortepianach równolegle. Potrafią prowadzić takie wojny. To wszczęcie wojny w innym państwie, po to, by wygrać swoją wojnę. Izrael był okrakiem w tym konflikcie. Dawał sygnały, że będzie większe wsparcie dla Ukrainy, a tego rodzaju konflikt powoduje, że nie będzie mógł realizować tego wsparcia. Już pojawiają się głosy w Europie, ale i na świecie, żeby Europa, Ameryka zajęły się Bliskim Wschodem i pozwoliły Rosji odegrać swoje wewnętrzne sprawy. To u części opinii publicznej zda egzamin. Ci, którzy stoją nad konfliktem z Izraelem i ci, którzy stoją za naszym kryzysem przy granicy z Białorusią, to ci sami ludzie.
Czy można to tak prosto przełożyć tę sytuację na sytuację polską mając na względzie długoletnią historię palestyńsko-izraelskiego konfliktu?
Konflikt był od wielu lat bardzo zapalny. Ziemie wschodnie, Liban, jest dziś krajem biednym, ogarniętym konfliktami. Obok jest Syria. Źle dzieje się i w Palestynie, i w Izraelu. Konflikt był jednak wyciszany. Kolejny konflikt na tym terenie powoduje, że część ludzi będzie z tamtego terenu uciekała, podobnie jak z Ukrainy. To nie jest konflikt, który się zamknie. To nie jest wewnętrzny konflikt Palestyny i Izraela. To jest konflikt, który może się rozlać na inne państwa bliskiego wchodu. Uchodźców z tego terenu będzie jeszcze więcej. Nic nie wskazuje na to, że ten konflikt się wygasi. W związku z tym, w ciągu kilkunastu tygodni będziemy mieli napływ kolejnych grup migrantów.
Jak, w takim razie, bronić się przed tym tu w Polsce?
Po pierwsze, można się bronić, jeśli się zdiagnozuje przyczynę. Ja powiedziałem o tej rosyjskiej przyczynie. Jeżeli w ten sposób postawimy sprawę i zwalczymy chorobę, czyli Rosję, pokonamy ją w jej agresywnych zapędach, to się uda. My, oczywiście budujemy mur na granicy, przechwytujemy migrantów. Europa może również taką blokadę zbudować, ale to całkowicie presji migracyjnej nie zahamuje. Zmniejszy ją jednak. Migranci zobaczą, że nie mają tu, w Europie czego szukać. Tylko jak dotąd nikt nie chciał im tego pokazać. Oni są przekonani, że mogą tu nielegalnie uzyskać schronienie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665897-wywiad-kownacki-operacja-izraelska-zaplanowana-przez-rosje