W dalszym ciągu ten stosunek do Polski, jako kraju, który powinien podlegać, który powinien uwzględniać niemieckie interesy, trwa - powiedział podczas konwencji wyborczej w Jasionce pod Rzeszowem prezes PiS Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński w Jasionce: Oni muszą mieć program zupełnie inny niż ten, który mamy my. Wynika to z ich uwikłań
Podczas konwencji wyborczej w Jasionce pod Rzeszowem prezes PiS Jarosław Kaczyński poruszył tematy związane z polityką zagraniczną. Zwrócił uwagę na sąsiadów Polski.
Na zachodzie Niemcy. One są bardzo silne gospodarczo, chociaż słabe militarnie. Dzisiaj nawet bardzo słabe militarnie. A po drugiej stronie jest Rosja, która gospodarczo jest dużą gospodarką, chociaż słabą, taką trzecioświatową, ale militarnie rzeczywiście jest silna. Chociaż nie tak silna, jak wtedy sądzono. Wojna na Ukrainie to pokazuje
— mówił Jarosław Kaczyński.
Jak powiedział szef PiS, „z tymi krajami, ale już w szczególności z Niemcami, trzeba się porozumieć, w ramach tych realiów, które są”.
Tusk powiedział „chcemy resetu z Rosją taką, jaką ona jest”, a przecież to było już po wojnie w Czeczenii, po wojnie, w czasie której dopuszczono się bardzo wielu strasznych zbrodni. Po wielu innych zbrodniach. Każdy, kto chciał wiedzieć, jaka jest Rosja, jaki jest charakter władzy Putina i w ogóle całej tej grupy, która Rosją rządzi, nie mógł mieć co do tego żadnych wątpliwości
— wskazał Kaczyński.
„Niemcy nie chcieli uznać naszych granic”
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że Donald Tusk „nie mógł też mieć żadnych wątpliwości, co do Niemiec”.
Jakby na to spojrzeć w sposób obiektywny, a nie w ramach jakiegoś takiego wmawiania sobie, że jest inaczej, niż jest, no to czym nas Niemcy przyjęły, jak żeśmy odzyskali niepodległość? Może państwo sobie tego nie przypominają, w szczególności ci młodsi, ale pierwszym problemem było uznanie granic. Nie chcieli uznać naszych granic. Nie chcieli, chociaż już w 1953 roku ówczesny kanclerz Adenauer dostał list od Churchilla, wtedy ponownie premiera Wielkiej Brytanii, od Eisenhovera, że granice polskie, te zachodnie, są nienaruszalne i żeby oni nie myśleli, że mogą kiedykolwiek je zmienić. Już wtedy
— podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński ocenił, że stosunek Niemiec wobec Polski nie zmienił się także po roku 1989, gdy „Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, no może słabiej Francja, wszystkie one twardo twierdziły, że te granice są nienaruszalne. A oni jednak tego uznać nie chcieli”.
Kto nie wierzy, niech przeczyta wspomnienia samego Kohla. On to przecież dokładnie przyznaje. Nie chcieli oczywiście słyszeć o reparacjach. Nie chcieli słyszeć w ogóle o jakimkolwiek rozliczeniu. Nie chcieli słyszeć o tym, żeby liczni w Niemczech Polacy dostali prawo mniejszości narodowej. Powtarzam: taki był punkt wyjścia i każdy, kto to na zimno analizował, musiał sobie zdawać sprawę z tego, że to też jest państwo mające wobec nas zamiary nienajlepsze
— ocenił Jarosław Kaczyński.
Zdaniem szefa PiS Niemcy „musieli w końcu te granice uznać, no bo w stosunku do Stanów Zjednoczonych, jeszcze razem z tymi najsilniejszymi sojusznikami, to oni są po prostu żadną siłą”.
Nie sądźcie państwo, bo może wielu ludzi w to wierzy, że oni są jakimś światowym mocarstwem. Nie, oni są regionalnie silnym państwem, niczym więcej. Czasy światowego mocarstwa już dawno minęły, chociaż oni by chcieli do nich wrócić
— ocenił Kaczyński.
Według prezesa Prawa i Sprawiedliwości, „w dalszym ciągu ten stosunek do Polski, jako kraju, który powinien podlegać, który powinien uwzględniać niemieckie interesy, trwa”.
To można zobaczyć dzisiaj w każdym szczególe. Weźmy proszę państwa sytuację na Odrze. Ich strona Odry jest całkowicie zabezpieczona na różne sposoby przed powodziami, jest uregulowana, a nasza ma zostać według nich taka, jaka jest. Czyli krótko mówiąc, całą cenę za to, że Odra jest taka, jaka jest, mówię tu o Odrze, że po prostu istnieje coś takiego jak natura, że wody jest czasem więcej, czasem mniej, że mogą być powodzie, to mamy my ponosić. A to jest tylko przykład. Przykład tego, jakie są Niemcy, jakie są naprawdę te relacje i jak bardzo wyższościowo Niemcy traktują Polskę i Polaków
— podsumował Kaczyński.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665797-kaczynski-niemcy-uwazaja-ze-polska-powinna-im-podlegac