Portal wPolityce.pl dotarł do treści listu, który Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości i jednocześnie Pełnomocnik Polskiego Rządu ds. Praw Człowieka przesłał do holenderskiego rządu.
CZYTAJ TAKŻE:Holenderska policja zabiera głos ws. zajść w Alkmaar: Legia nie wywiązała się z ustaleń przyjętych przed meczem
Pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje stawiają pod znakiem zapytania prawidłowość działania holenderskich służb w stosunku do aresztowanych piłkarzy klubu Legia Warszawa: Josué Filipe Soares Pesqueira i Radovan Pankov. Zasadnicze wątpliwości budzi w szczególności brak precyzyjnych informacji o podstawach zatrzymania ww. piłkarzy oraz brak zapewnienia im kontaktu z adwokatem i polskim przedstawicielem dyplomatycznym
– czytamy w liście ministra Warchoła do holenderskich władz.
Jak wynika z informacji medialnych, Josué Filipe Soares Pesqueira i Radovan Pankov zostali bez podania jakiejkolwiek przyczyny wyprowadzeni po meczu z autokaru klubowego i w kajdankach przewiezieni na komisariat Policji, nie informując żadnych z obecnych na miejscu działaczy klubu Legia Warszawa o lokalizacji tego komisariatu
– czytamy w piśmie, do którego dotarł portal wPolityce.pl
Opublikowane oświadczenie holenderskiej Policji odnosi się jedynie do wcześniejszych wydarzeń z udziałem kibiców klubu Legia Warszawa i w żadnym zakresie nie opisuje podstaw i szczegółów zatrzymania piłkarzy
– zauważa Marcin Warchoł.
Brutalne zachowanie policji
Marcin Warchoł pisze też o szokującym zachowaniu policjantów wobec prezesa Legii Warszawa.
Wysoce bulwersujące są również doniesienia o całkowicie bezzasadnym, brutalnym użyciu przez policjantów holenderskich siły fizycznej wobec Prezesa Zarządu klubu Legia Warszawa Pana Dariusza Miodulskiego. Łatwo dostępne w Internecie nagrania tego zdarzenia w sposób jednoznaczny świadczą o tym, że funkcjonariusze Policji holenderskiej przekroczyli swoje uprawnienia
– stwierdza Marcin Warchoł.
Manipulacje
Pełnomocnik rządu ds. praw człowieka zwraca też uwagę na jawne prowokacje holenderskiej policji.
Zupełnie niezrozumiała jest również próba zatrzymania przez holenderską Policję flag klubu Legia Warszawa. Twierdzenia holenderskich służb, że polscy kibice wnosili i używali zakazane materiały pirotechniczne na stadion wydają się stanowić jedynie próbę odwrócenia uwagi opinii publicznej od sprzecznych z prawem działań Policji holenderskiej.Dodatkowych czynności wyjaśniających po stronie holenderskiej wymaga podnoszona w relacjach medialnych kwestia bezpodstawnego legitymowania kibiców polskich i przestrzegania praw przedstawicieli polskich mediów
– podkreśla Marcin Warchoł.
Mając na uwadze wyżej opisane okoliczności należy uznać, że sposób działania holenderskich służb wobec piłkarzy i działaczy klubu Legia Warszawa, jak i obecnych na meczu polskich kibiców oraz dziennikarzy budzi głębokie wątpliwości w kontekście uregulowań art. 5i6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz art. 1, 6, 47 i 48 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej
– czytamy w piśmie, do którego dotarł portal wPolityce.pl.
Należy podkreślić, że pozbawienie wolności jest środkiem ultima ratio, który powinien być stosowany w sytuacjach wyjątkowych i ostatecznych. Również prawa osób zatrzymanych, w szczególności w postaci dostępu do pomocy prawnej powinny być realizowane od przeprowadzenia pierwszych czynności w sprawie. Wyrażam głębokie ubolewanie, że piłkarze klubu Legia Warszawa mogli zostać potraktowani przez holenderskie służby z naruszeniem tych praw
– przypomina Holendrom Marcin Warchoł.
Reasumując, mając na celu szybkie wyjaśnienie niniejszej sprawy, jako Pełnomocnik Pełnomocnik Polskiego Rządu ds. praw człowieka zwracam się o niezwłoczne nadesłanie wyjaśnień co do podstawy prawnej zatrzymania Josué Filipe Soares Pesqueira i Radovan Pankov, sposobu zatrzymania i działania holenderskich służb podczas opisanej interwencji oraz informacji, czy ww. piłkarzom został zapewniony dostęp do pomocy prawnej i kontakt z odpowiednimi służbami dyplomatycznymi
– czytamy w piśmie.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665529-tylko-u-nas-polski-rzad-pisze-list-do-holendrow-ws-legii