Europejska Partia Ludowa (EPL) i inne grupy polityczne w Parlamencie Europejskim traktują migrację wyłącznie jako kwestię humanitarną, pomijając zupełnie wyzwania i zagrożenia, jakie ona za sobą niesie – powiedział w rozmowie z PAP Viktor Marsai, dyrektor budapeszteńskiego Instytutu Badań nad Migracjami.
Podobnie jak w przypadku innych propozycji, które osłabiają siłę Europy i ułatwiają nielegalnym migrantom przedostanie się do UE, Budapeszt odrzuca wiele punktów wstępnego projektu paktu migracyjnego i azylowego
— zaznaczył Marsai.
Nie ma żadnego sensownego rozwiązania dla deportacji nielegalnych migrantów
— dodał.
Według dyrektora Instytutu Badań nad Migracjami istnieją pewne pozytywne zmiany w obecnej propozycji w porównaniu z wersją z 2020 r. (np. większa współpraca z krajami trzecimi i nacisk na ochronę granic), ale wciąż ma ona fundamentalne słabości. Ponadto minimalna roczna liczba relokacji ustalona na 30 tys. działa według Marsaia jak „magnes dla nielegalnych imigrantów”.
Frakcja Europejskiej Partii L`udowej (EPL), do której należy PO i PSL, w Parlamencie Europejskim (PE) wnioskowała o pilną debatę podczas sesji plenarnej na temat „konieczności przyjęcia paktu migracyjnego”. Debata odbyła się w środę.
EPL, podobnie jak wiele innych grup w PE, traktuje migrację wyłącznie jako kwestię humanitarną i bada jedynie perspektywę osób ubiegających się o azyl
— zauważył Marsai, podkreślając, że „migracja jest bardzo złożonym zjawiskiem, które niesie ze sobą nie tylko korzyści, ale także poważne wyzwania i zagrożenia”.
Podejście EPL i innych grup całkowicie pomija te kwestie. To dlatego PE jest najbardziej radykalnie proimigrancką częścią UE – i to jest powód, dla którego chcą przeforsować pakt przed nowymi wyborami do PE (w czerwcu 2024 r. – PAP), które mogą wzmocnić siły bardziej krytyczne wobec nieuregulowanej imigracji
— stwierdził analityk.
W piątek premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w posiedzenie Rady Europejskiej, na którym podtrzyma swoje weto dla nielegalnej imigracji.
Węgry również zawetują pakt migracyjny, a są też inne kraje, które są bardzo sceptyczne
— zaznaczył Marsai.
Jednak ostatnie negocjacje pokazują, że są siły, które są gotowe zmienić zasady gry i poprzednie ramy, które wymusiły konsensus w kwestiach migracyjnych
— dodał.
Według niego trudno będzie zablokować siły promigracyjne, dopóki duże unijne kraje, takie jak Niemcy i Francja, nie zmienią swojego stanowiska.
Ale kraje Grupy Wyszehradzkiej mogą przynajmniej opóźnić cały proces
— podsumował.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665468-marsai-epl-pomija-zagrozenia-jakie-niesie-za-soba-migracja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.