Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i kandydat KO w wyborach, w programie „Kropka nad i” (TVN24) opowiadał o rzekomych groźbach, które obecnie otrzymuje.
Do jednej z najbliższych mi osób raz zadzwonił człowiek i powiedział: „Jeżeli nie zaniesiesz 50 tys. do kosza na pobliskiej stacji benzynowej, to proszę się bać, obserwujemy wasz dom, obserwujemy was wszystkich, co robicie”. Nie wierzę w przypadki, że takie coś dzieje się przypadkowo
— mówił Michał Kołodziejczak.
To znaczy dostaje pan groźby w tej chwili, tak?
— zapytała prowadząca red. Monika Olejnik.
Dokładnie tak – groźby, szantaże
— odpowiedział Kołodziejczak.
Czy Michał Kołodziejczak powiadomił policję o groźbach, które podobno dostaje? Jeśli opowiedziane przez niego historie są prawdziwe, to powinny zostać zweryfikowane przez służby. Jeśli jednak tego nie robi, to zasadne jest zadania pytania: „Dlaczego?”.
tkwl/TVN24/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665448-kolodziejczak-kreuje-sie-na-ofiare-w-tvn24-otrzymuje-grozby