„Nie jestem przeciwnikiem zapory na granicy, nie jestem przeciwnikiem utrzymania bezpieczeństwa na granicy” - wyznał w rozmowie z RMF FM poseł Polski 2050 Michał Gramatyka. Dlaczego zatem głosował przeciw budowie bariery i czy żałuje tego głosowania? „W tej konkretnej sytuacji dobrą decyzją było głosowanie ‘przeciw’, dlatego że ta ustawa, w mojej ocenie, nie nadawała się do przyjęcia” - stwierdził w tym samym wywiadzie.
„Ustawa nie nadawała się do przyjęcia”
Politycy opozycji wciąż mają olbrzymi problem ze zrozumieniem, że zapora na granicy polsko-białoruskiej nie chroni bezpieczeństwa przedstawicieli rządu Zjednoczonej Prawicy czy posłów PiS, ale bezpieczeństwa wszystkich Polaków, dlatego wygłaszają dość zdumiewające stwierdzenia.
Zwłaszcza teraz, gdy powszechnie już wiadomo, że migranci z granicy białoruskiej to nie uchodźcy, którzy uciekli z Afganistanu przed talibami, ale osoby zwabione do Europy przez Łukaszenkę i Putina, aby dyktator i zbrodniarz wojenny mogli przy ich pomocy zdestabilizować sytuację na naszym kontynencie, politycy Polski 2050, Lewicy czy Koalicji Obywatelskiej muszą niesamowicie się nagimnastykować, aby powiedzieć tak, że w sumie to są za bezpieczeństwem Polski, ale nie wtedy, gdy rządzi PiS. Tak jak Michał Gramatyka. Poseł Polski 2050 w jednym wywiadzie w iście akrobatycznym stylu zaprzeczył sam sobie.
Robert Mazurek zapytał polityka na antenie RMF FM, dlaczego w Sejmie głosował przeciwko budowie bariery na granicy z Białorusią.
W tej konkretnej sytuacji dobrą decyzją było głosowanie „przeciw”, dlatego że ta ustawa, w mojej ocenie, nie nadawała się do przyjęcia. Nie jestem przeciwnikiem zapory na granicy, nie jestem przeciwnikiem utrzymania bezpieczeństwa na granicy
— stwierdził poseł Gramatyka.
Dlaczego „przeciw”?
Dlaczego zatem głosował przeciw budowie zapory? Gość RMF FM wskazał, że jego koło parlamentarne przedstawiło wówczas „pakiet poprawek, które powodowały, że budowa tego muru byłaby zgodna z prawem zamówień publicznych”.
Poprawki zostały odrzucone, więc jak miałem głosować „za”? Jestem za tym, żeby utrzymywać bezpieczeństwo polskiej granicy, ale jestem również za tym, żeby to wszystko działo się zgodnie z prawem zamówień publicznych, żeby nie tworzyć na wszystko specustaw. I to były nasze argumenty wtedy
— powiedział.
Brzmiałoby to wiarygodnie, gdyby nie fakt, że mieliśmy wówczas do czynienia z naprawdę nadzwyczajną sytuacją wymagającą szybkiego działania. Poseł Gramatyka, jako polityk, powinien także mieć pewną świadomość, że bardzo często „ale” (nawet nie wyrażone wprost) niweluje stwierdzenie wypowiedziane przed nim: „Jestem wegetarianinem, ale lubię schabowe”, „Jestem kochającą żoną, ale nie widzę nic złego w pójściu na randkę z innym mężczyzną” etc.
Czy powyższe stwierdzenia nie brzmią tak samo wiarygodnie, jak tłumaczenia polityków opozycji, że są za bezpieczeństwem, ale będą ‘weryfikować’ kontrakty zbrojeniowe zawarte za rządów PiS czy właśnie - głosowali przeciwko zaporze?.
CZYTAJ TAKŻE: Sejm uchwalił ustawę o budowie zabezpieczenia granicy! Niestety, aż 174 posłów opozycji głosowało przeciw
aja/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665396-wygibasy-posla-gramatyki-ws-zapory-na-granicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.