Ataki na polskie bezpieczeństwo robią się już tak łopatologiczne i sztampowe, jakby jakiś tępawy urzędnik z Mysiej siedział i wymyślał kto i jak ma uderzyć w polską Straż Graniczną. No i teraz kolejny taki PZPR-owski atak, przaśny, łopatologiczny, z korzeniami w totalitarnej bezpiece. Profesor Andrzej Krakowski, polsko-amerykański scenarzysta został zaproszony do wygłoszenia wykładu inauguracyjnego w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. I oto człowiek światowy, zamożny i wykształcony spotyka się ze studentami stołecznej uczelni i cóż mówi zaskakującego, jaką pogłębioną wiedzą chce się podzielić, co odkrył ostatnio w swoich intelektualnych rozważaniach? Nagłówki z Onetu i Gazety Wyborczej - że PiS dzieli Polaków, jest złe, a Agnieszka Holland wspaniała i nie wolno jej atakować. Abstrahując od nieprawdziwości tych słów, nawet jeśli ktoś podziela ten punkt widzenia, to przecież ten poziom wypowiedzi jest stekiem antypisowskich truizmów, bez refleksji, cytatów, danych czy mądrości klasyków, po którą studenci przychodzą na uniwersytety, tylko kilka oskarżeń Polaków o antysemityzm, a rząd o faszyzm.
Uderza tu jednak nie tylko sztampowość wykładu, ale też sztampowość życiorysu kolejnego wzmożonego antypisowca. Syn funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, w ramach partyjnych czystek pod pretekstem walki z syjonizmem wyrzuconego z PRL (wyemigrował do Niemiec), który w 1968 roku wyjeżdża do USA i robi karierę w kinematografii.Taki biograficzny klon Agnieszki Holland przypisujący Polakom zbrodnie wyobrażone sobie przez przodka - sługusa Moskwy.
Agnieszka Holland zagrała swoją „Zieloną granicą” ciekawą melodię - przedstawiając Polaków jako rasistów o faszystowskich zapędach wywołała z mysiej dziury wszystkich dzieci UB-eków. Odmeldowali się wiernie jak nigdy dotąd.
ZOBACZ DLACZEGO OPOZYCJA BRONI HOLLAND!:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665052-to-juz-norma-syn-ubeka-rezyser-atakuje-pis-broni-holland