Widać dużą mobilizację po stronie PiS, które ucieka spod ciągłego ataku emocjonalnego PO – oceniła Marzena Nykiel. Redaktor naczelna portalu wPolityce.pl skomentowała w „Salonie Dziennikarskim” nowy sondaż poparcia dla partii przeprowadzony przez pracownię Social Changes.

Przypomnijmy, że w badaniu chęć oddania głosu na Zjednoczoną Prawicę zadeklarowało 39 proc. badanych.

Notowania Koalicji Obywatelskiej wynoszą 30 proc. poparcia. Na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z poparciem 10 proc. badanych. Z kolei Lewica traci 1 punkt procentowy, i cieszy się poparciem 9 proc. badanych. 9 proc. badanych wskazało na Trzecią Drogę, co oznacza wzrost o 1 punkt procentowy. 

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ SONDAŻ. PiS z wysoką przewagą nad KO, Konfederacja trzecia, Trzecia Droga ponad progiem. Sprawdź wyniki najnowszego badania

PiS utrzyma pozycję

Piotr Semka zwrócił uwagę, że zorganizowanie przez Prawo i Sprawiedliwość konwencji 1 października to odrobienie lekcji z 4 czerwca, kiedy także odbywał się marsz Tuska. Dodał, że nieważne, ile faktycznie osób pojawi się na zwołanym przez szefa PO marszu, stołeczny ratusz i tak będzie mówił o milionie.

Chyba nie ma szans na to, żeby PO ogłosiła Rafała Trzaskowskiego kandydatem na premiera. Jest pytanie, czy Trzecia Droga przekroczy próg wyborczy. Nie można stwierdzić, kto wygra wybory. Mogę powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość utrzymało pozycję, a Tusk od prawie 3 lat drepcze wokół 30 proc.

— powiedział Piotr Semka.

Samodzielne rządy PiS?

Odnosząc się do sondażu Bronisław Wildstein powiedział, że trudno sobie wyobrazić, by polaryzacja była jeszcze bardziej ostra, niż jest.

Ale w tej polaryzacji nie mieści się Konfederacja. Ci, którzy głosują na Konfederację głosują przeciw tej polaryzacji. Czym różnią się pozostałe partie, poza twarzami przywódców? Trzecia Droga to ważna kwestia, bo jeśli nie przekroczą progu, to samodzielne rządy PiS są wysoce prawdopodobne

— powiedział Bronisław Wildstein zwracając uwagę, że PiS będzie w wyborach pierwsze, ale to nie oznacza, że może samodzielnie rządzić, z kolei „antypis może rządzić – wydaje się, że tylko – przy wsparciu Konfederacji, ale będzie to bardzo niestabilny układ”.

To PiS narzuca tematy kampanii

Widać dużą mobilizację po stronie PiS, które ucieka spod ciągłego ataku emocjonalnego PO. Ten atak jest, on się wzmaga, ale to PiS narzuca tematy kampanii. Komicznie wypadają przy tym Tusk i Trzaskowski, mówiący, żeby przestać z emocjami i rozmawiać o sprawach ważnych

— podkreśliła z kolei Marzena Nykiel.

Ta skrajna niespójność w działaniach PO nie jeden raz nas zaskoczy, będzie gorąco, ale wszystko jest obliczone na zadymę. Bez względu na to, jaki będzie wynik wyborów. Takie rzeczy kupuje twardy elektorat PO

— dodała redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.

Arkadiusz Gołębiewski dodał, że „kluczem do zrozumienia jest odwołanie się do rodziny, do wartości, by w rodzinach opowiadać i przywoływać wartości, w których wyrastamy”.

Jeśli obudzimy gen wolności i niezależne myślenie, będziemy inaczej czytać to, co przekazują nam media

— podkreślił Gołębiewski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

— Beata Szydło: Tusk dziś zrobi to, co w 2015 r. Nie chce żebyście zabrali głos w referendum, bo wie, że dostanie dyspozycje z Brukseli i Berlina

— Szydło pytana o powyborczy scenariusz: „Ja bardzo bym sobie życzyła, aby to właśnie Jarosław Kaczyński był szefem naszego rządu”

— Mówi Konfederacją? Trzaskowski uderza w PiS… Traktatem Lizbońskim. „Lech Kaczyński z Jarosławem Kaczyńskim negocjowali…”

wkt