Działaczka Mniejszości Niemieckiej zaatakowała wiceministra Janusza Kowalskiego podczas jego konferencji w Opolu. Kobieta stwierdziła, że polityk, tak samo, jak jego rodzice, powinni się wstydzić. Zarzucała też Kowalskiemu brak znajomości historii. Polityk wskazał, że rząd dba o Polaków w Niemczech.
Antypolska postawa posła Mniejszości Niemieckiej
Wiceminister Janusz Kowalski podczas konferencji w Opolu zapowiedział, że w przyszłym Sejmie będzie walczył o pozbawienie Mniejszości Niemieckiej uprzywilejowanej pozycji w wyborach parlamentarny. Chodzi o zwolnienie z przekroczenia pięcioprocentowego progu wyborczego w wyborach w skali kraju.
Po to, żeby Mniejszość Niemiecka nie miała przywileju wyborczego, ale też po to, żeby również za kilka lat, kiedy powstałby pomysł utworzenia chociażby formacji ukraińskiej w Polsce, również Ukraińcy nie korzystali ze zwolnienia wyborczego w Polsce
— mówił polityk.
Kowalski zwrócił również uwagę na postawę posła Mniejszości Niemieckiej Ryszarda Galli, który głosował przeciwko budowie zapory na granicy Polski z Białorusią, przeciwko odbudowie w Warszawie Pałacu Saskiego oraz nie poparł stanowiska Polski w kwestii reparacji od Niemiec za II wojnę światową.
Działaczka zakłóca konferencję Kowalskiego
Konferencję wiceministra Kowalskiego zakłóciła działaczka Mniejszości Niemieckiej, która sprzeciwiała się hasłu głoszonemu przez polityka – tyle samo praw dla Mniejszości Niemieckiej w Polsce ile dla Polaków w Niemczech.
By się pan wstydził. My nikomu nie przeszkadzamy. Matka i ojciec powinni się za pana wstydzić
— oświadczyła kobieta, na co Janusz Kowalski wskazał, że jego „matka jest dumna, że walczymy o prawa Polaków”.
Co pani powie polskim dzieciom w Niemczech, którym odmawia się nauki języka polskiego? Co pani powie? Nie wstyd wam?
— dopytywał Kowalski, a kobieta wykrzyknęła: „Gdzie są te dzieci?”.
A czy tam są tereny polskie w Niemczech? By się pan wstydził. By się pan historii nauczył
— oświadczyła kobieta.
W odpowiedzi Janusz Kowalski podkreślił, że rząd dba o Polaków w Niemczech.
Do sprawy odniosła się również matka wiceministra Kowalskiego, Halina Kowalska.
Jestem naprawdę dumna z syna. Gdyby żył jego ojciec, który umarł, gdy Janusz miał 17 lat, również dzisiaj byłby naprawdę dumny z syna, z jego przekonań. Prawdziwy patriota
— podkreśliła pani Kowalska w rozmowie z „Kurierem Opolskim”.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/TVP3 Opole
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/664392-starcie-kowalskiego-z-dzialaczka-mniejszosci-niemieckiej