To jeden z najważniejszych kroków w amerykańsko-polskiej cywilnej współpracy nuklearnej; mamy nadzieję wspierać Polskę w osiągnięciu pozycji lidera we wdrażaniu cywilnych technologii nuklearnych - podkreślił ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, nawiązując do podpisania umowy na zaprojektowanie polskiej elektrowni jądrowej.
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe podpisała w środę z konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowę na zaprojektowanie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać na Pomorzu. Umowę na projekt pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce podpisano w środę w Warszawie podczas uroczystości z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego oraz ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego.
W późniejszym wpisie na platformie X ambasador USA w Polsce podkreślił, że „to jeden z najważniejszych kroków, które do tej pory podjęliśmy w amerykańsko-polskiej cywilnej współpracy nuklearnej”.
Gratuluję polskiemu rządowi i firmom zaangażowanym w ten projekt, zarówno ich wysiłków jak i zaangażowania, które doprowadziły nas do tego ważnego punktu
— napisał Brzezinski.
Zaznaczył jednocześnie, że to nie jest tylko przedsięwzięcie komercyjne.
Mamy nadzieję wspierać Polskę w osiągnięciu pozycji lidera we wdrażaniu cywilnych technologii nuklearnych. Bezpieczeństwo energetyczne to bezpieczeństwo narodowe, a bezpieczeństwo Ameryki jest współzależne od bezpieczeństwa Polski
— napisał Brzezinski.
Umowę podpisali w środę: prezes PEJ Mateusz Berger, prezes Westinghouse Patrick Fragman oraz John Howanitz z firmy Bechtel.
Kontrakt na usługi projektowe ESC (Engineering Service Contract) przewiduje zaprojektowanie głównych komponentów elektrowni jądrowej: wyspy jądrowej, wyspy turbinowej oraz instalacji towarzyszących.
Czas trwania umowy to 18 miesięcy, na jej mocy powstać ma ponad 400 raportów i opracowań. Umowa przewiduje też zaprojektowanie łańcuchów dostaw, wsparcie procesu inwestycyjnego, przygotowanie dokumentacji dla pozwolenia na budowę.
„To niezwykła inwestycja w przyszłe pokolenia”
Stawiamy ważny krok w realizacji polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie cywilnej energetyki nuklearnej - mówił w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. To nie jest tylko przedsięwzięcie komercyjne, pracujemy też strategicznie, by otworzyć przemysł nuklearny w Polsce - dodał.
Ambasador Brzezinski uczestniczył w Warszawie - wraz z premierem Mateuszem Morawieckim - w uroczystości zawarcia umowy projektowej na pierwszą elektrownię jądrową w Polsce.
Dzisiaj stawiamy bardzo ważny krok w realizacji polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie cywilnej energetyki nuklearnej
— podkreślił ambasador Stanów Zjednoczonych.
Zwrócił uwagę, że projekty nuklearne są skomplikowane, nie można ich budować z dnia na dzień - „obejmują mnóstwo planowania, zaangażowania i ciężkiej pracy” - zaznaczył.
Brzezinski pogratulował polskiemu rządowi i firmom projektowym, że „pozostały skoncentrowane na tym wysiłku i osiągnęliśmy ten ważny punkt”. „Nie doszlibyśmy do tego punktu bez pańskiej stałej pracy i zaangażowania” - powiedział Brzezinski, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego.
Ambasador podkreślił, że realizacja tego przedsięwzięcie to również inwestycja w Polaków.
To niezwykła inwestycja w przyszłe pokolenia, ponieważ projekty nuklearne utworzą dobre, wysokopłatne miejsca pracy dla obu naszych krajów
— powiedział.
Jak zaznaczył, „to nie jest tylko przedsięwzięcie komercyjne, pracujemy również strategicznie, żeby otworzyć przemysł nuklearny w Polsce”. Brzeziński skazał, że nasz kraj staje się hubem dla cywilnej energetyki nuklearnej w całym regionie.
Wskazał, że amerykański departament energii inwestuje w centrum szkoleniowe w naszym kraju - „aby mieć pewność, że Polska ma personel, by zbudować, a potem obsługiwać całą flotę reaktorów nuklearnych”. Dodał, że chodzi nie tylko o inżynierów, ale też wielu specjalistów od spawania po finanse.
Jesteśmy dumni, że jesteśmy partnerami Polski, wykorzystując w przyszłości bezpieczną i wiarygodną technologię nuklearną
— powiedział.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/664300-brzezinski-wazny-krok-w-polsko-amerykanskiej-wspolpracy