My Ukrainę wspieraliśmy i wspieramy walkę Ukrainy z Rosją, bo to jest w naszym interesie, by Rosja tej wojny nie wygrała. Nasz rząd dba jednak przede wszystkim o interes Polski – powiedział w czwartek w Augustowie (Podlaskie) minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W interesie rządu i Polski jest, aby Rosja tej wojny nie wygrała
— podkreślił minister Sasin.
Dziennikarze pytali szefa MAP o komentarz do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu, pytany w środę w Polsat News, czy Polska wciąż będzie wspierać Ukrainę militarnie - poinformował, że obecnie Polska nie przekazuje Ukrainie żadnego uzbrojenia, ponieważ teraz „my sami się zbroimy, najnowocześniejszą bronią”.
Przekazaliśmy ogromne ilości uzbrojenia i wyposażenia wojskowego z naszych zapasów, z zapasów wojska, robiliśmy to nieodpłatnie. Możemy być dumni z tego, że byliśmy liderem. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Oczywistym jest, że nie możemy osłabiać naszego potencjału obronnego. Dbamy o to, żeby polska armia była gotowa do tego, by zapewnić nam bezpieczeństwo
— podkreślił Sasin.
Jak dodał, nasze relacje z Ukrainą muszą być oparte o polski interes, bo on jest najważniejszy dla tego rządu.
Nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości dba przede wszystkim o interes Polski i Polaków i stąd takie działania jakie podejmujemy, również jeśli chodzi o wymianę handlową i import do Polski produktów spożywczych czy płodów, przede wszystkim zboża, ale również te kwestie, o których mówił premier
— zaznaczył szef MAP.
Groźby niemieckiej polityk
Minister Jacek Sasin odniósł się też do słów przewodniczącej Komisji Obrony w Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann groziła Polsce zabraniem z naszego terytorium systemów rakietowych.
Jeżeli polski rząd nie będzie już chciał dostarczać Ukrainie broni ze względu na wewnętrzną propagandę polityczną, Niemcy powinny rozważyć przeniesienie stacjonujących w Polsce przeciwlotniczych systemów rakietowych bezpośrednio na Ukrainę
– powiedziała Strack-Zimmermann.
W odpowiedzi na groźby Niemki, Jacek Sasin przypomniał o postawie Niemiec wobec Ukrainy i wcześniejszych interesach z Putinem.
Ludzie, którzy dekadami dealowali z Putinem, stawiali na klęskę Kijowa, mieli problem z wysłaniem 5 tysięcy starych hełmów. Oni chcą karać Polskę. Polskę, która udzieliła bezprecedensowej pomocy. Bezczelność. Piekło zamarza
– czytamy w jego wpisie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663552-sasin-reaguje-na-grozby-niemcow-pieklo-zamarza